Gary Neville ostro skrytykował hierarchię Manchesteru United za „okropny” proces decyzyjny w sprawie przyszłości Masona Greenwooda.
Kariera Greenwooda w United dobiegła końca po tym, jak klub i zawodnik postanowili wspólnie zgodzić się zakończyć swój pobyt na Old Trafford.
21-latek jest zawieszony przez United od stycznia 2022 roku po tym, jak został aresztowany, a następnie oskarżony przez policję w Manchesterze o próbę gwałtu, kontrolowanie zachowania i napaść.
Wszystkie zarzuty przeciwko Greenwoodowi zostały wycofane w lutym, a Koronna Służba Prokuratorska stwierdziła, że „w tym przypadku połączenie wycofania kluczowych świadków i nowych materiałów, które wyszły na jaw, oznaczało, że nie było już realistycznych perspektyw skazania”.
Przeczytaj: Salernitana pozyskała pomocnika z Argentyny
Od tego czasu Manchester United przeprowadził własne wewnętrzne dochodzenie w sprawie Greenwooda, a raporty z zeszłego tygodnia twierdziły, że klub przygotowuje się do ponownej integracji napastnika z drużyną Erika ten Haga.
W poniedziałek potwierdzono jednak, że Greenwood opuści United, ponieważ dyrektor generalny Richard Arnold napisał list otwarty do fanów Czerwonych Diabłów.
🗣️ Gary Neville on Mason Greenwood: “It was clear from day one that he wouldn't play for Manchester United again. The process in getting there has been pretty horrible. When you have significant situations, and difficult situations like this, it requires strong authoritative… pic.twitter.com/QqMFscbAXa
— Football Talk (@FootballTalkHQ) August 22, 2023
Były obrońca United Neville został zapytany, czy jego stary klub podjął właściwą decyzję i powiedział w Sky Sports: „Tak, mają. W końcu tam dotarli.
– Od pierwszego dnia było jasne, że nie zagra już w Manchesterze United. Dotarli tam, ale ich proces był dość okropny.
– Myślę, że z Manchesterem United… Kiedy podejmujesz ważne, trudne decyzje, wymaga to silnego i autorytatywnego przywództwa, a to pochodzi z samej góry.
– Manchester United tego nie ma. W kwestiach takich jak przemoc domowa i przemoc wobec kobiet potrzebna jest niezależność.
Przeczytaj: Gwiazda Arsenalu wyrównała rekord Paula Mersona
– Nie powinno być tak, że Manchester United jest sędzią i ławą przysięgłych w tak ważnej sprawie – nie tylko dla siebie – ale dla całego meczu.
– Ludzie mówią, że wpłynie to na reputację Manchesteru United, ale to także Premier League. Uważam, że w kwestiach o takim znaczeniu i wadze powinny one być rozpatrywane niezależnie.
Było jasne, że Manchester United nie miał umiejętności i możliwości, aby odpowiednio poradzić sobie z tą sytuacją. To było znacznie powyżej ich poziomu doświadczenia i umiejętności”.