
Ci, którzy oglądali relację radiową BBC z derbów Manchesteru, mogli usłyszeć, jak zawsze zabawni komentatorzy porównują ten wielki mecz do słonecznego wiosennego dnia: pierwszej leniwej niedzieli. Bo to był spokojny występ obu klubów z Manchesteru. Strach przed przegraną był podobno tak wielki u obu menedżerów, że zapomnieli, za co płacą kibice. Legenda United, Roy Keane, ostro skrytykował niechęć do poświęcania się wśród zawodników United i musiał wskazać Solskjaera jako wzór do naśladowania. Gary Neville zdecydował się od razu na pięciu zawodników, którzy jego zdaniem muszą zostać sprzedani.
– Potrzebują pięciu nowych zawodników, Manchesteru United, zanim w ogóle pomyślisz o reszcie. Trójka z przodu nie jest wystarczająco dobra, dwójka z tyłu i jeden [z przodu], a dwaj skrzydłowi nie są wystarczająco dobrzy. Muszą więc dać mu (Amorimowi) pięciu zawodników, którzy są wystarczająco dobrzy w tym systemie, aby móc grać jego systemem tak, jak chce” – powiedział Neville w rozmowie ze Sky Sports.
PRZECZYTAJ: Legendarny kapitan United chwali Solskjaera jako piłkarza po zawstydzających derbach Manchesteru w niedzielę
Standard pomaga zidentyfikować pięciu graczy, którzy zdaniem Neville’a nie są na najwyższym poziomie:
Rasmus Højlund, Joshua Zirkzee, Diogo Dalot, Patrick Dorgu i Alejandro Garnacho. Jeśli mamy interpretować Neville’a, futbol Amorim będzie skazany na porażkę z tą garstką zawodników na boisku.
Czytaj dalej F7: Poszukujący pracy Erik ten Hag bardzo skoncentrowany na trybunach w wielkim meczu