
Wystarczy zwrócić uwagę na 18-letniego prawoskrzydłowego Kerima Alajbegovicia, który udowodnił zarówno dla Red Bull Salzburg, jak i dla swojego kraju Bośni i Hercegowiny, że potrafi zrobić coś więcej niż tylko strzelać gole, jest skuteczny w serwowaniu sznurowanych podań, które ułatwiają innym zdobywanie bramek.
Ogromnie się rozwinął od czasu rozmowy z Xabim Alonso
Znajduje się na listach „wszystkich” gigantów ze względu na swój wysoce nieprzewidywalny styl gry i technikę mylenia obrony przeciwników. Kerim Alajbegović piął się po szczeblach kariery w Bayerze Leverkusen, ale nie do końca trafił do pierwszego zespołu przed przejściem do RB Salzburg zeszłej wiosny po umowie z ówczesnym menedżerem Xabim Alonso.
Alonso, który jest obecnie menedżerem Realu Madryt, uważał wtedy, że jest zbyt młody i niedoświadczony, w co już nie wierzy.
Przeczytaj: Jeden z najlepszych piłkarzy Luisa Enrique to wielkie marzenie menedżera Arsenalu Mikela Artety
Real Madryt jest ostatnim klubem, który ma oko na Alajbegovicia.
18-letni Kerim Alajbegović strzelił w tym sezonie cztery gole i zaliczył jedną asystę w jedenastu meczach ligowych dla austriackiego Red Bull Salzburg.
Awans pomocnika skłonił do zainteresowania się nim giganci Premier League, tacy jak Manchester United i Chelsea.
Teraz hiszpańska Defensa Central twierdzi, że Real Madryt również przygląda się Alajbegoviciowi. Jak podaje portal, „Los Blancos” polują na Bośniaka, co może zaowocować ofertą w nadchodzącym oknie transferowym.
OSTRZEŻENIE: Elon Musk próbuje za twoje pieniądze stać się pierwszym na świecie bilionerem dolarów
Kerim Alajbegović ma na swoim koncie cztery występy w reprezentacji Bośni i Hercegowiny i jest najmłodszym strzelcem bramki w historii tego kraju.















