
Dym na San Siro jeszcze nie opadł po niedzielnym meczu kwalifikacyjnym do mistrzostw świata. „Cała” Norwegia wciąż świętuje, podczas gdy całe (dosłownie) Włochy na przemian pogrążają się w głębokim piłkarskim smutku i gniewie. Przez prawie trzy dekady myśleliśmy, że jesteśmy godni nowego biletu na Mistrzostwa Świata, w niedzielę można go było odebrać na San Siro po zwycięstwie 1-4, gdzie najlepszy bramkarz świata (i kumpel Haalanda) musiał przeprosić po meczu.
Prawdopodobnie czytałeś wszystkie relacje w norweskich mediach, zawsze uważamy, że zabawne jest słuchanie, jak angielskie media relacjonują sukces (lub brak sukcesu) Norwegii lub Bodø/Glimt.
PRZECZYTAJ: Arjen Robben przechodzi na zawodowstwo w nowym sporcie cztery lata po przejściu na emeryturę z piłki nożnej
Oto podsumowanie BBC na temat relacji Włochy – Norwegia.
„Erling Haaland strzelił dwa gole w ciągu tylu minut, a tym samym przypieczętował powrót Norwegii na Mistrzostwa Świata po raz pierwszy od 28 lat w dobrym stylu, dzięki zwycięstwu nad Włochami”.
„Norwegowie pokonali w czwartek Estonię i praktycznie zapewnili sobie miejsce w przyszłorocznym turnieju. Włochy musiały wygrać dziewięcioma bramkami, aby zapewnić sobie pierwsze miejsce.
„Pio Esposito dał im iskierkę nadziei na osiągnięcie tego, co wydawało się niemożliwe, kiedy strzelił gola po 11 minutach. Później dominowali, ale przed przerwą nie potrafili zdobyć kolejnej bramki.
Druga połowa należała do Norwegii i Haalanda.
Antonio Nusa oddał doskonały strzał, aby wyrównać, a Haaland uderzył z woleja w świetny sposób po dośrodkowaniu kolegi z Manchesteru City, Oscara Bobba.
Napastnik, który milczał aż do bramki, szybko strzelił swojego drugiego gola, co dało mu niewiarygodne 16 bramek w ośmiu meczach kwalifikacyjnych dla Norwegii.
Napastnik Wolverhampton Wanderers, Jørgen Strand Larsen, zapewnił sobie wymarzone zwycięstwo, strzelając gola w doliczonym czasie gry.
Kwalifikacje Norwegii oznaczają, że Haaland pójdzie w ślady swojego ojca, Alfa Inge, który grał dla swojego kraju w ostatnim udziale w Mistrzostwach Świata w 1998 roku.
Czytaj dalej F7: Xavi Hernandez ujawnia, dlaczego został zwolniony z Barcelony
„Włochy wezmą udział w play-offach, które ostatnio były źródłem bólu serca i zażenowania. Przegrali 1-0 w dwumeczu ze Szwecją i tym samym przegapili Mistrzostwa Świata w 2018 roku, a cztery lata później ponieśli jedną z najbardziej upokarzających porażek, pokonując 1-0 u siebie z Macedonią Północną, kładąc kres ich nadziejom na zakwalifikowanie się do turnieju w 2022 roku.
Dziękujemy BBC za ten hołd. Mistrzostwa Świata, nadchodzimy!!











