
Sean Dyche wraca do Premier League. Tym razem jako menedżer Nottingham Forest. Po tym, jak proto-angielski trener został zwolniony z Evertonu na początku stycznia, podjął się pracy jako ekspert piłkarski w telewizji. Roli, którą sam denerwuje się, gdy ktoś krytykuje go jako trenera ze studia. W ten weekend Forest zmierzy się z trenerem, który Dyche uważa, że on sam wykonałby jeszcze lepszą robotę. Czeka na nich Ruben Amorim i Manchester United.
W maju Dyche żartobliwie stwierdził, że wygrał więcej meczów w Premier League niż Amorim, ponieważ używał systemu 4-4-2. Kiedy Dyche przejął stery w Nottingham Forest na początku tego miesiąca, spędził dużo czasu na rozmowach o trenerach Fashionistas, którzy nie wygrali meczów w Premier League. Prawdopodobnie było to wymierzone w Ange Postecolgou, który zaliczył osiem występów w Forest, zanim został zwolniony w tym miesiącu, ale rozumiemy, że Dyche jest zadowolony z umieszczenia Amorima również w tej kategorii.
PRZECZYTAJ: Legenda United Berbatow ostrzega Sesko, aby nie wpadł w „pułapkę Højlunda”
– Widziałem wystarczająco dużo fashionistek , którzy przychodzili i odchodzili z Premier League. Musisz wygrywać mecze, to takie proste. Długa piłka, krótka piłka? Trzeba po prostu grać skuteczny futbol. To nigdy nie wyjdzie z mody” – narzekał nowy zarządca Puszczy na początku tygodnia.
Teraz Dyche będzie mógł sprawdzić się w meczu z Manchesterem United i trenerem, którego sam uważa, mógłby zastąpić i poprowadził Man Utd do kolejnych zwycięstw.
Przed meczem Amorim został zapytany o przystojny komentarz Dyche’a jako eksperta piłkarskiego.
„Po pierwsze, może być prawdą, że wygralibyśmy więcej meczów, gdybyśmy grali w ustawieniu 4-4-2. Ale zawsze mówiłem, że mam pewien styl gry i zajmie mi trochę czasu, aby go wdrożyć, a także zawsze myślałem, że przyniesie to lepsze zyski w przyszłości. Ale tego nie wiemy – powiedział Amorim według Sky Sports.
Czytaj dalej F7: OSTRZEŻENIE: Elon Musk próbuje zrobić z siebie pierwszego na świecie bilionera dolarów za twoje pieniądze
Zanim wyśle cios z powrotem do Dyche’a.
-… Sean Dyche jest bardzo inteligentny i wie, jak grać w tę grę. Rozumie też, że oglądanie i rozmawianie o grze to jedno. Bycie menedżerem to coś zupełnie innego. Rozumiem to bardzo dobrze i nie mam nic więcej do powiedzenia – powiedział menedżer United.
Dość gadania. Sobotni mecz zajmie się resztą. Wszystko o Nottingham Forest – Manchester United














