
Brazylijskie media twierdziły na początku tego miesiąca, że Jürgen Klopp nie był szczęśliwy w swojej pracy menedżera, z dala od boiska w dniu meczu. Jednocześnie jest to trener, który rok temu powiedział światu, że najprawdopodobniej skończył z zawodem trenera. Teraz są sygnały z wyspy piłek, które również mówią o powrocie, ale bez pośpiechu.
Jürgen Klopp wywołał zeszłej zimy szok w Liverpoolu i reszcie piłkarskiego świata z wiadomością, że po sezonie 2023/24 ustąpi ze stanowiska menedżera Liverpoolu i prawdopodobnie przejdzie na emeryturę jako trener. Następnie Pep Guardiola został zapytany, jak zareagował. Menedżer City ma wielki szacunek do swojego rywala, ale uważa, że Niemiec ma przerąbane jak on sam, Klopp wraca jako trener. Po prostu dlatego, że po to właśnie żyją i oddychają ci dwaj legendarni trenerzy. Teraz pojawiają się sygnały, które mogą udowodnić, że Guardiola miał rację.
PRZECZYTAJ: Liverpool idzie po duet za 160 milionów funtów, który podniesie drużynę Arne Slota na nowe wyżyny
Brazylijski UOL śledzi proces zatrudniania nowego trenera reprezentacji Brazylii po porażce 4-1 w eliminacjach do Mistrzostw Świata z Argentyną i twierdzi, że wychwycił sygnały dotyczące Kloppa, ale wiele wskazuje na to, że to Carlo Ancelotti poprowadzi Brazylię do tytułu Mistrza Świata. Według The Telegraph, Klopp wysłał sygnały, że Mistrzostwa Świata w 2026 roku będą ważne dla jego powrotu jako trenera.
Angielskie media twierdzą, że trenerska legenda czeka z decyzją w sprawie pracy trenerskiej po Mistrzostwach Świata w 2026 roku, kiedy dostępnych będzie kilka miejsc pracy w drużynie narodowej.
Dzięki temu Klopp nie spieszy się z wyborem powrotu, ale wygląda też na to, że przepowiednia Guardioli sprzed roku się sprawdza: mistrz Klopp opuści gabinet menedżera i wróci na ring.
Czytaj na Radiosporten: Alonso domaga się trzech transferów jako nowy trener Realu Madryt
Nie możemy się doczekać!