Pomimo niedawnego pozyskania Oriola Romeu, Barcelona nadal poszukuje utalentowanych pomocników. Chociaż podpisanie kontraktu z Ulldeconą jest postrzegane jako rozwiązanie krótkoterminowe, klub nadal pragnie długoterminowego zwrotu, a jedno nazwisko na radarze klubu, niezależnie od tego, jak ambitnie może to brzmieć, to Bruno Guimaraes, który obecnie pełni swoją rolę w Newcastle.
Wyceniony przez „Transfermarkt” na imponującą kwotę 85 milionów euro, Guimaraes przeniósł się z Olympique Lyonn do Newcastle w styczniu 2022 roku, a Sroki zainwestowały w jego usługi około 42 miliony euro. Znakomite występy Brazylijczyka szybko przykuły uwagę jego nowego klubu, co doprowadziło do wcześniejszego przedłużenia kontraktu do 30 czerwca 2028 roku. Posunięcie to skutecznie wzmacnia pozycję Newcastle we wszelkich potencjalnych negocjacjach transferowych.
CZYTAJ: Lorenzo Insigne chce wrócić do Europy
Jednak tajna klauzula dotycząca przedłużenia kontraktu Guimaraesa czyni tę sagę transferową szczególnie intrygującą. Wielu nie wie, że jego kontrakt zawiera klauzulę wykupu dostosowaną specjalnie dla Barcelony. Jeśli katalońscy giganci będą chcieli pozyskać pomocnika, kwota transferu będzie korzystniejsza niż oferty innych klubów, co podkreśli marzenie Guimaraesa o grze dla Katalończyków.
Kwota, która dotyczy potencjalnej oferty Barcelony, oscyluje wokół 65-70 milionów euro, co może stanowić wyzwanie finansowe dla klubu. Jednak nieprzewidywalna natura rynku transferowego w piłce nożnej oznacza, że nie można całkowicie wykluczyć tego ambitnego posunięcia. Siła nabywcza Barcelony może potencjalnie wzrosnąć dzięki znacznej sprzedaży latem przyszłego roku.
🚨 Bruno Guimarães dreams of one day joining Barcelona!
He has a “Barça clause” included in his extension with Newcastle. 🔓
If Barça wishes to sign him, the clause can reportedly be activated for between €65M-€70M.
(Source: @tjuanmarti ) pic.twitter.com/mKWVg07bgK
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) October 14, 2023
Choć Guimaraes jest świadomy ograniczeń finansowych Barcelony, niezachwianie dąży do założenia kultowej koszulki Blaugrany. W przeszłości wyrażał swój podziw dla klubu, a w prywatnych rozmowach wyznawał chęć dołączenia do grona Barcelony. Nie wiadomo, czy los połączy ich ścieżki, ale urok potencjalnego związku Guimaraes-Barcelona dodaje kolejną warstwę intrygi do piłkarskiego krajobrazu transferowego.
CZYTAJ: Barcelona musi wysłać zawodników na dodatkową podróż do USA, aby zebrać pieniądze