
W piątej rundzie Ligi Mistrzów UEFA Bayern Monachium udał się na mecz z Arsenalem i poniósł porażkę 3–1. Mecz okazał się również katastrofalny dla Harry’ego Kane’a.
Angielski napastnik nie oddał ani jednego strzału przez pełne 90 minut — to pierwszy raz w jego długich starciach z Arsenalem.
Arsenal i Bayern dali widowisko na Emirates, które wywindowało „Kanonierów” na samodzielne prowadzenie po pięciu kolejkach.
Przeczytaj: Przetasowania w klasyfikacji Pucharu Świata
Arsenal wygrał 3:1, a w meczu doszło do kilku zwrotów akcji. To także zakończenie imponującej serii mistrzów Niemiec, którzy dotąd nie przegrali meczu o stawkę w tym sezonie. Zanotowali jedynie jeden remis w Bundeslidze.
W 22. minucie Jurrien Timber wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i głową pokonał Manuela Neuera.
Bayern odpowiedział błyskawiczną kontrą w 32. minucie: Joshua Kimmich przerzucił piłkę nad obrońcami, Serge Gnabry dograł, a 17-letni Lennart Karl wyrównał. To pierwszy gol stracony przez Arsenal w obecnej edycji Champions League, co podkreśla skalę wyczynu gości.
Po przerwie gospodarze całkowicie zdominowali mistrzów Niemiec. Na listę strzelców wpisali się Noni Madueke (69.) oraz Gabriel Martinelli (76.), zamykając spotkanie wynikiem 3:1.
0 – Tonight's match was the first time in his career that Harry Kane played the full 90 minutes against Arsenal without having a single shot. Marshalled. pic.twitter.com/22CzzqUUs3
— OptaJoe (@OptaJoe) November 26, 2025
Obie drużyny przewodzą swoim ligom, ale tym razem górą był Arsenal, który przerwał serię Bayernu i utrzymał komplet punktów po pięciu meczach.
Przeczytaj: Zaskakująca oferta Liverpoolu za Marca Guéhiego












