Polska tenisistka Iga Świątek po dramatycznym zwycięstwie nad Amerykanką Danielle Collins, która wycofała się w trzecim secie, awansowała do półfinału igrzysk olimpijskich w Paryżu. Końcowy wynik to 6:1, 2:6, 4:1 na korzyść Świątek.
Świątek od samego początku pokazała pewność siebie i umiejętności, wykorzystując mocny forhend do dominacji w wymianach, co zaowocowało częstym aplauzem publiczności. Polka szybko zapewniła sobie prowadzenie 3:0 i z łatwością utrzymywała swoje partie serwisowe. Collins miała szansę przełamać serwis Świątek przy 5:1, ale nie potrafiła go wykorzystać, co pozwoliło Świątek wygrać pierwszego seta.
W drugim secie zdeterminowana Collins grała ze zwiększoną agresją, oddawała szybsze strzały i skuteczniej serwowała. Szybko wyszła na prowadzenie 3:0. O ile Świątek udało się poprawić swoją grę, o tyle miała problemy z mocnymi serwisami Collins.
Po świetnym returnie, Amerykanka dopięła swego i zdobyła przełamanie na 2:0. Collins znakomicie serwowała i sporo piłek kończyła. Była nie do ruszenia w drugim secie. 30-latka grała niezwykle precyzyjnie i skutecznie, co zapewniło jej wynik 6:2.
CZYTAJ: Polscy wioślarze zdobyli kolejny medal na igrzyskach olimpijskich
Brzydkie zachowanie Danielle Collins. Iga Świątek aż zwijała się z bólu!
Po przegranej partii, Świątek poprosiła o przerwę toaletową. Zmieniła strój i po kilku minutach wróciła na kort. Trzeci set rozpoczął się od kontrowersyjnego momentu, gdy Collins uderzyła Świątek piłką. Polka odczuła siłę uderzenia, aż klęknęła. Collins przeprosiła naszą zawodniczkę, ale i tak było to bardzo brzydkie zachowanie.
Danielle Collins nearly killed Iga Swiatek 🤯🤯🤯🤯🤯🤯pic.twitter.com/XQLuO5GfSu
— Raghav (@raghavv_01) July 31, 2024
Świątek szybko się otrząsnęła i przełamała serwis Collins, co stało się kluczowym momentem meczu. Po wznowieniu gry wkurzona liderka rankingu przełamała reprezentantkę Stanów Zjednoczonych. Polka wygrała kolejne trzy gemy. Collins dopiero przy stanie 0:4 zdołał wygrać gem przy swoim podaniu, ale po chili poddała spotkanie, mając do Igi Świątek pretensje.
CZYTAJ: Mateusz Rudyk wystartuje w Paryżu po zniesieniu zawieszenia UCI
Gorzkie sceny po meczu Igi Świątek
Polka awansowała po kreczu swojej przeciwniczki i zagra o finał turnieju już w czwartek przeciwko Qinwen Zheng. W drugim półfinale Anna-Karolina Schmiedlova zagra z Martą Kostiuk lub Donną Vekić.
Danielle Collins była zła na Polkę. Tuż po meczu Danielle Collins zarzuciła Idze Świątek nieszczerość. Iskrzyło między paniami już w trakcie spotkania. W sieci krąży materiał wideo, na którym widać, jak Amerykanka poucza Polkę.
— Graj z tempem serwującej! — krzyknęła do Igi Świątek Danielle Collins w trakcie trzeciego seta. Amerykanka miała pretensje w związku z tym, że Polka podniosła rakietę przy serwisie przeciwniczki. Collins uznała to za niesportowe zachowanie, które ma wyprowadzić ją z równowagi.
Danielle Collins tuż po meczu nie wytrzymała i natychmiast ruszyła do Polki, chcąc wyrazić swoje pretensje. Iga Świątek była wyraźnie zaskoczona słowami rywalki, których nie uchwyciły mikrofony. Panie nie zakończyły meczu w miłych okolicznościach!
Co się wydarzyło po meczu?
Po zakończonym kreczem spotkaniu Collins podeszła do Świątek i coś jej tłumaczyła. Polka była wyraźnie zaskoczona słowami rywalki. Co powiedziała jej Amerykanka po zakończeniu meczu?
– Trzeba jej się spytać, bo szczerze mówiąc nie wiem, co tam się wydarzyło, bo było to dość dziwne – powiedziała dyplomatycznie Świątek. – Raczej niespotykana dla mnie sytuacja na korcie. Nie chcę wnikać w szczegóły, bo to jest jej ostatni rok na tourze i chcę po prostu życzyć jej wszystkiego dobrego. Trochę nie miałam okazji tego zrobić właśnie wtedy. Z uwagi na to, że kończy karierę, wiem, że to także musiał być dla niej ciężki moment. Po prostu życzę jej wszystkiego dobrego na przyszłość – zakończyła raszynianka.
Iga Świątek w szoku:
– Cóż… Nigdy nie zrobiłam nic niemiłego w jej kierunku. Właśnie chciałam jej pogratulować udanej kariery, bo wiemy, że to jej ostatni rok. Szczerze: nie wiem, o co jej chodziło. Nie miałyśmy żadnych interakcji, które mogłyby coś takiego spowodować#Paris2024 https://t.co/yJJxxlpmAO pic.twitter.com/82gqrwMyd6— Łukasz Jachimiak (@LukaszJachimiak) July 31, 2024
Świątek wygrała już 25. z rzędu spotkanie na kortach im. Rolanda Garrosa, gdzie czterokrotnie triumfowała w turnieju wielkoszlemowym French Open (2020, 2022, 2023, 2024).