Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy w Cincinnati

7
Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA na twardych kortach w Cincinnati. (zdjęcie: Iga Świątek, x)

Rakieta numer 1 na świecie, Iga Świątek, stanęła przed trudnym wyzwaniem, gdy po prawie pięciu miesiącach powróciła na twarde korty, pokonując Varvarę Grachevą w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Choć Świątek ostatecznie wyszła zwycięsko, jej mecz nie był łatwy.

Świątek zdecydowanie rozpoczęła mecz, dominując pierwszego seta w zaledwie 22 minuty, przegrywając partię i pozwalając Grachevie jedynie na osiem punktów. Mając imponującą przewagę 6:0, 5:2 w drugim secie, wydawało się, że przejdzie do trzeciej rundy. Jednak Gracheva, zajmująca 69. miejsce na świecie, zdecydowanie wróciła, wymusiwszy tie-break i wygraną, co przedłużyło mecz.

W decydującym trzecim secie, Świątek szybko odzyskała kontrolę. Tym razem utrzymała prowadzenie, kończąc mecz zwycięstwem 6:0, 6:7, 6:2 po dwóch godzinach i 11 minutach na korcie. Dzięki tej zaciętej wygranej, Świątek awansuje do trzeciej rundy.

Iga Świątek – Varvara Gracheva 2-1 (6-0, 6-7, 6-2) 

CZYTAJ: Juventus żegna Wojciecha Szczęsnego po siedmiu latach sukcesów

Kolejnym krokiem Świątek będzie starcie z Ukrainką Martą Kostiuk, która zapewniła sobie miejsce w trzeciej rundzie dzięki zwycięstwom nad Lulu Sun i Elise Mertens.

„Rzadko zdarza mi się taka sytuacja”

Polka awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA na twardych kortach w Cincinnati, ale reprezentująca Francję Varvara Gracheva sprawiła Idze Świątek sporo problemów. – Wynik do końca mnie nie interesuje w tym tygodniu – przyznała liderka rankingu.

Świątek w gemie 12. nie wykorzystała kolejnej okazji na zamknięcie spotkania i potrzebny był tie-break, w którym uległa 8-10.

Na pewno rzadko zdarza mi się taka sytuacja, kiedy nie domykam meczu w takich okolicznościach. Przede wszystkim nie wiedziałam do końca, co zmieniłam w swojej grze, aby ten wynik szedł w drugą stronę. Na pewno było u mnie trochę frustracji w tym drugim secie. Z pomocą trenera udało mi się rozwiązać ten problem na początku trzeciego seta – powiedziała Świątek.

Rywalizacja w Cincinnati to pierwszy turniej polskiej tenisistki po igrzyskach olimpijskich w Paryżu, gdzie zdobyła brązowy medal.

CZYTAJ: Zwycięstwo Darii Pikulik dało Polsce dziesiąty medal olimpijski w Paryżu