Liderka światowego rankingu bez problemu poradziła sobie w 1/32 finału WTA 1000 w Madrycie z Xiyu Wang. Iga Świątek zamknęła mecz w ciągu godziny i osiemnastu minut.
Już pierwszy set pokazał, że Chinka będzie mieć ciężką przeprawę z Polką. Przełamania przychodziły jedno za drugim, a Azjatka nie była w stanie na nie odpowiedzieć. Świątek odebrała jej podanie w inaugurującym, trzecim i później siódmym gemie.
CZYTAJ: Carlo Ancelotti skomentował decyzję Xaviego o pozostaniu w Barcelonie
Po drodze Wang mogła odpowiedzieć (w czwartym gemie), ale nie wykorzystała żadnego z dwóch breaków, i przegrała 1:6.
W drugiej partii Chince udało się więcej ugrać. Po początkowej dominacji Polki, która po przełamaniu prowadziła już nawet 3:0 przyszedł delikatny spadek energii. Świątek w piątym gemie uchroniła się przed odbiorem własnej zagrywki, ale w siódmym to Azjatka była górą. Raszynianka pokazała jednak swój kunszt w ostatnim, dziesiątym gemie, kiedy skorzystała z pierwszego breaka, przełamała i zwyciężyła 6:4.
Swiatek d. Xiyu Wang 6-1 6-4 in Madrid
Another day, another clay court win for Iga.
This is the only clay court WTA 1000 she hasn’t won.
But she came awfully close last year when she reached the final.
✅27-4 in 2024
Looking as motivated & dangerous as ever.
🇵🇱❤️ pic.twitter.com/MbOu9Fn8Ua
— The Tennis Letter (@TheTennisLetter) April 25, 2024
W 1/16 finału Iga Świątek zmierzy się z Soraną Cirsteą.
CZYTAJ: Erik ten Hag straci miliony. Manchester United zmniejszy mu pensję
Iga Świątek i Sorana Cirstea w Madrycie zagrają ze sobą już po raz czwarty. Ostatnio Polka pokonała Rumunkę 6:1, 6:1 na drodze do trzeciego triumfu w Katarze, ale poprzednie spotkania, choć również wygrane przez naszą gwiazdę, były bardziej zacięte. Iga Świątek wcześniej pokonała Cirsete 5:7, 6:3, 6:3 w Australian Open 2022 i 6:2, 6:2 w Indian Wells 2023. Tensistka z Bukaresztu ma 34 lata, a w rankingu zajmuje 30. miejsce.