
Nie ujrzymy Igi Świątek w półfinałowym meczu tegorocznej edycji US Open. Polka w nocy z środy na czwartek przegrała z Amerykanką – Amandą Anisimową.
Iga Świątek nie zagra w półfinale US Open – po zaciętym, ale momentami nierównym meczu musiała uznać wyższość Amandy Anisimovej, przegrywając 4:6, 3:6.
Spotkanie miało swoje zwroty akcji, Polka kilkukrotnie potrafiła wrócić do gry, jednak w decydujących chwilach to Amerykanka była bardziej precyzyjna i lepiej znosiła presję.
Przeczytaj: Koundé zmienia zdanie na temat zdobywcy Złotej Piłki
Triumfatorka US Open z 2022 roku w obu setach rozpoczynała od przełamania i prowadzenia, ale w obu przypadkach szybko traciła przewagę, do głosu dochodziła Amerykanka, która rozstrzygnęła mecz na swoją korzyść 6:4, 6:3.
„Trenuję z nią, więc wiem, jak może grać. Ale dziś wszystko było inne. Ruszała się lepiej i grała lepiej. Moja gra z głębi kortu wyglądała dobrze, a o wszystkim zdecydował serwis. Nie udało mi się ugrać tylu punktów przy jej serwisie, ile bym chciałam, a ja miałam kłopoty z moim pierwszym podaniem. Na dodatek ona bardzo dobrze returnowała przy moim drugim serwisie i to zadecydowało o mojej porażce” – oceniła Świątek.
Iga Świątek przegrała z Amandą Anisimovą 4:6, 3:6 i na etapie ćwierćfinału pożegnała się z US Open 💔 pic.twitter.com/tsYI70zI9z
— Meczyki.pl (@Meczykipl) September 3, 2025
„Wiem, co osiągnęłam i nie wymażę tego tylko dlatego, że teraz przegrałam. Nie mogłam wygrać meczu serwując w taki sposób oraz przy Amandzie będącej tak agresywną przy returnach. Zdaję sobie z tego sprawę” – zakończyła Świątek.
Przeczytaj: Robert Lewandowski odrzucił niewiarygodną propozycję