Iga Świątek z wizytą u Rafaela Nadala. Polka zawstydziła Hiszpana

36
Iga Świątek i Rafael Nadal (Rafa Nadal Academy)

Kilka dni po zwycięstwie w Roland Garros Iga Świątek poleciała na Majorkę w odwiedziny do rekordzisty paryskiego szlema Rafaela Nadala. Polka była gościem specjalnym Nadala na zakończeniu roku szkolnego w Rafa Nadal Academy. Podczas swojego przemówienia do uczniów Świątek zwróciła się do Hiszpana: „Przepraszam Rafa, jeżeli teraz z mojego powodu poczujesz się zawstydzony, ale…”. O co chodziło?

Rafael Nadal to drugi najbardziej udekorowany zwycięzca wielkich szlemów w historii, ma ich na swoim koncie 22. To też wielki idol Igi Świątek, o czym Polka mówi otwarcie. Nic więc dziwnego, że gdy Świątek dostała zaproszenie od Nadala do wygłoszenia przemówienia na zakończeniu roku szkolnego w Rafa Nadal Academy, ośrodku Hiszpana, zgodziła się bez wahania.

Iga Świątek przyleciała do Rafa Nadal Academy na Majorkę w środę 14 czerwca. Najpierw spotkała się z Rafaelem Nadalem, potem z uczniami. Zwieńczeniem wizyty Polki w ośrodku szkoleniowym Nadala było przemówienie na zakończenie roku szkolnego w akademii i wspólne podrzucanie do góry czapki absolwenta. Ten moment przypadł Idze Świątek szczególnie do gustu. Polka ukończyła szkołę w czasie pandemii, kiedy możliwe były tylko uroczystości online, dlatego cieszyła się, że może rzucić czapeczką razem z absolwentami. Zobaczcie poniżej nagranie tego momentu.

Zanim Świątek rzucała czapeczkami z absolwentami, wygłosiła przemowę. Zachęcała w niej młodych tenisistów do wiary w siebie i wytrwałości w dążeniu do celu. Wtedy też zawstydziła Nada szczerym wyznaniem.

Przez ostatnie dwa tygodnie patrzyłam na wielki napis na stadionie Philippe-Chatrier w Paryżu: „Zwycięstwo należy do najwytrwalszych”. Z powodu Rafy słowo „wytrwały” ma dla mnie wyjątkowe znaczenie, bo on zawsze pokazywał, że bycie wytrwałym to najlepsze życiowe motto. Wszystko jedno co będziecie robić w życiu, jeżeli dacie z siebie sto procent, niezależnie od rezultatów, nie będziecie potem żałować. Przepraszam Rafa, jeżeli teraz z mojego powodu poczujesz się zawstydzony, ale zostałam fanką Rafy, oglądając jego mecze, bo nawet kiedy cierpiał na korcie i mu nie szło, znajdywał sposób, żeby przezwyciężyć problemy. Nigdy się nie poddawał i zawsze walczył do końca. To były mecze, które mnie zainspirowały. Wy też bądźcie wytrwali! – zaapelowała do absolwentów.

CZYTAJ: Netflix. Czerwcowe nowości godne uwagi

CZYTAJ: Roland Garros. Djokovic króluje pod nieobecność króla