Ikona Manchesteru United, Wayne Rooney, rozumie, że są wszelkie powody, by być naprawdę zawstydzonym

0

Kibicujemy Wayne’owi Rooneyowi jako trenerowi, ale zaczynamy zdawać sobie sprawę, że spadki przy linii bocznej ikony Manchesteru Untied przebiegają według pewnego schematu. W tym tygodniu jeden z najlepszych strzelców wszech czasów w Anglii pokazał, że nie do końca opanował „sztukę obrony”.

-… Jesteś prawie zawstydzony, kiedy podchodzisz do kibiców i im dziękujesz” – zaczyna Rooney w rozmowie z Sport.

PRZECZYTAJ: Alexis Sanchez błagał o powrót do Arsenalu już po pierwszej sesji treningowej Manchesteru United

Żenującą rzeczą była wtorkowa porażka 1:6 z Norwich w Championship. W sobotę trener Plymouth Rooney nie miał powodów do wstydu.

Tutaj przegrali 4-0 z Bristol City. Dla najbardziej zagorzałych kibiców Plymouth, którzy podróżują na mecz wyjazdowy, odbyły się dwie podróże z łącznie 10 strzałami do tyłu i 1 golem samobójczym.

Obecnie klub zajmuje 21. miejsce w Championship, dwa punkty nad linią spadkową.

Poprzednią pracą trenerską Rooneya była praca w Birmingham. Wtedy ikona United poprowadziła klub z dobrej pozycji w tabeli do spadku.

Czytaj dalej Popidol: Conor McGregor zrezygnował z popularnej serii gier wideo Hitman ze skutkiem natychmiastowym

Czas, aby dać Wayne’owi Rooneyowi trochę więcej defensywnego włókna w jego piłce nożnej jako trenerowi.