
Duńskie media kochają Schjelderupa. W ubiegłym roku my w Norwegii również dowiedzieliśmy się, że mamy przyszłą wielką gwiazdę na lewym skrzydle. W środę 20-latek odegrał kluczową rolę, ponieważ Benfica pokonała Tirense w pierwszym z dwóch półfinałów pucharu.
Schjelderup grał w piłkę nożną dla dzieci w Bodø/Glimt, jako 15-latek odbył treningi w Barcelonie, Ajaksie i Liverpoolu. Dostał dostęp do sesji treningowych z drużyną A Bodø/Glimt, potem zawęziła się epidemia koronawirusa, która trzymała nastolatka z dala od A-team.In 2020 roku, podróż była do Danii i Północnej Zelandii, gdzie Schelderup szybko stał się ulubieńcem kibiców. W 2023 roku podpisał kontrakt z Benficą, ale miał bardzo trudny transfer, w którym Roger Schmidt nie dał Schelderupowi dostępu do „ciepłej gry” w portugalskim wielkim klubie. Schelderup w zeszłym sezonie naciskał na wypożyczenie i miał genialny sezon po powrocie na Nordsjælland, gdzie Duńczycy nadal kochają norweskiego zawodnika.
PRZECZYTAJ: Mikel Arteta ujawnia rolę Pepa Guardioli w porażce Realu Madryt z Arsenalem
Po powrocie do Benfiki 20-latek kontynuuje swój rozwój. W lidze portugalskiej Benfica walczy o tytuł ze Sportingiem, z dwupunktową przewagą na sześć meczów przed końcem. W pucharze była więc gotowa na półfinał z Tirense.
Reprezentant Norwegii był przy golu na 2:0 i 3:0, przy golu na 5:0, który dołożył sam Schjelderup. Teraz czas na finał w Schelderup i Benfice – tutaj prawdopodobnie spotkają się z odwiecznym rywalem Sportingiem.
Wielkie jak na 20-latka!
Czytaj na F7: Jeden z najlepszych trenerów na świecie tak bardzo się mylił co do Martina Ødegaarda