Inter Mediolan może marzyć o pierwszym tytule Ligi Mistrzów od 13 lat dzięki byłym gwiazdom Bundesligi Edinowi Dzeko i Henrichowi Mkhitaryanowi.
Zespół trenera Simone Inzaghiego zasłużenie wygrał emocjonujące derby pierwszego meczu w półfinale z odwiecznym rywalem AC Milan 2-0 (2-0) i tym samym zapewnił sobie dobrą pozycję wyjściową do miejsca w finale.
Ekipa Nerazzurrich od początku spotkania miała zdecydowaną przewagę. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Już w 8. minucie Hakan Calhanoglu dośrodkował z rzutu wolnego, a Edin Dżeko świetnym strzałem z powietrza dał prowadzenie swojej drużynie.
Zobacz jeszcze: Kolejny topowy klub chce mieć Zielińskiego
Chorwat wcześniej wygrał walkę o pozycję z Davide Calabrią. Piłkarze Milanu jeszcze nie otrząsnęli się po tym golu, a już przegrywali 0:2. W 11. minucie Inter przeprowadził szybką akcję lewą stroną. Federico Dimarco dośrodkował do Henricha Mychitariana, Ormianin jednym zwodem ograł Sandro Tonaliego i z zimną krwią skierował piłkę do siatki. Dwie minuty później mogło być 3:0, ale Calhanoglu huknął w słupek.
Zawodnicy Milanu do przerwy byli tylko cieniem lokalnego rywala i mogli się cieszyć, że nie przegrywali wyżej.
Z drugiej strony, w 236 pojedynku między dwoma tradycyjnymi klubami nie było prawie nic do zobaczenia jeśli chodzi o grę Milanu, a zespół Stefano Pioliego nie mógł nadrobić braku ofensywnej gwiazdy Rafaela Leao (problemy z przywodzicielem).
Inter przystąpił do gry faworyzowany, w końcu Nerazzurri wygrali już dwa derby w tym roku – 3-0 w Superpucharze Włoch (styczeń) i 1-0 w Serie A (luty). I po raz kolejny Dzeko i spółka byli bardziej aktywni, bardziej gryzący, szybsi – mistrz świata Lautaro Martinez również wielokrotnie wywoływał niepokoje.
Przeczytaj także: Luka Modrić dziękuje Busquetsowi
Teraz fani mają nadzieję na awans do wielkiego finału 10 czerwca w Stambule. Inter po raz ostatni dotarł do finału Ligi Mistrzów w 2010 roku, kiedy również zdobył tytuł – z Bayernem Monachium. W pierwszym półfinale Real Madryt i Manchester City zremisowały 1:1.
Milan będzie musiał znacznie poprawić się w drugim meczu, jeśli marzenie o Lidze Mistrzów ma trwać. Dwa poprzednie derby w Lidze Mistrzów – w 2003 roku w półfinale i w 2005 roku w ćwierćfinale – trafiły do Rossoneri. Ale teraz Inter ma wszystko w swoich rękach.