
To nie był dobry mecz Jagiellonii Białystok u ze Skendiją Tetowo. Zanosiło się na sensacyjną przegraną na wyjeździe, ale w dziesiątej minucie doliczonego czasu gry remis uratował Sergio Lozano.
To był naprawdę słaby mecz w wykonaniu Jagiellonii.
Wystarzy powiedzieć, że Baboucarr Gaye bramkarz Skendiji, nie miał w zasadzie nic do roboty.
Przeczytaj: Lech Poznań przegrał w Madrycie, choć prowadził 2:0
Obraz gry mógł dziwić, biorąc pod uwagę fakt, że w poprzedniej kolejce Ligi Konferencji ta sama drużyna zdołała zremisować w Stasburgu. Wówczas przeciwnik był ze zdecydowanie wyższej półki.
Zanosiło się na kompromitację, bo gospodarze od 49. minuty byli na prowadzeniu. Jagiellonia biła głową w mur, w doliczonym czasie czerwoną kartkę ujrzał Jesus Imaz za próbę wymuszenia rzutu karnego.
🏆🇲🇰🇮🇪 I UEFA Konferans Ligi
Maç sonucu :
🇲🇰 Shkëndija 1–1 Jagiellonia 🇵🇱
Goller :
⚽️ 49' Liridon Latifi (1-0)
⚽️ 90+10' Sergio Lozano (1-1) pic.twitter.com/F0P2VXhErR
— Kuzey Makedonya Futbolu (@AdembayAdem) November 7, 2025
Jednak w dziesiątej doliczonej minucie kapitalny strzał z 20 metrów oddał rezerwowy Sergio Lozano i uratował białostockiej Jagielonii punkt w Skopju.
Przeczytaj: Kylian Mbappé i PSG staną przed sądem











