
W ostatnim sezonie Premier League wszczęła dochodzenie w sprawie 115 domniemanych naruszeń przepisów finansowych przez Manchester City.
Jak podaje Manchester News MEN, werdykt możemy poznać już w tym miesiącu. Klub jest oskarżany o naruszenie zasad finansowych w latach 2009-2018, ale sam klub zaprzecza zarzutom.
Premier League oskarża City o:
- Podawanie nieprawdziwych informacji o swoich przychodach i umowach sponsorskich.
Przeczytaj: Szczęsny komentuje sytuację piłkarza reprezentacji Niemiec
- Nieujawnianie w pełni płatności dla zawodników i menedżerów.
- Naruszenie przepisów UEFA Financial Fair Play i PSR.
- Odmawianie współpracy z ligą przez kilka lat.
Śledztwa prowadzone były głównie w trybie prywatnym, a opinii publicznej i mediom ujawniono bardzo niewiele informacji. Według doniesień „The Times”, ostateczna decyzja prawdopodobnie nie zostanie podana do publicznej wiadomości przed rozpoczęciem kolejnego sezonu.
🚨🚨| Pierwotne 115 zarzutów wobec Manchesteru City zostało rozszerzone do łącznej liczby 130 zarzutów.
— RedDevils_PL (@_RedDevils_PL) December 9, 2024
[@martynziegler] #mufc #ManUtd pic.twitter.com/qjlrmnhEIp
W zależności od wyniku, zarówno Manchester City, jak i Premier League mogą odwołać się od tej decyzji, co może jeszcze bardziej wydłużyć cały proces.
Przeczytaj: Duże zamieszanie wokół gracza Realu Madryt