
To mówi coś o tym, jak uparty jest Jamie Vardy, kiedy dopiero teraz, po 13 sezonach wzlotów i upadków w Leicester City, zdecydował, że to koniec.
Cóż, Jamie Vardy nie chce ani jednego, ani drugiego! – On chce zostać w Premier League.
Przeczytaj: Ole Gunnar Solskjaer z imponującym zwycięstwem – Besiktas wspina się na podium
Wciąż nie wiadomo, gdzie napastnik zagra w następnej kolejności, ale według brytyjskich gazet Daily Mirror i The Telegraph, Anglik chce kontynuować grę w Premier League. Nie lubi też podróżować ani nadmiernych upałów.
Z kolei The Guardian donosi, że bardziej prawdopodobna jest przeprowadzka do Stanów Zjednoczonych. Krążą też plotki, że gdy pewnego dnia, w niedalekiej przyszłości, odwiesi piłkarskie buty na kołek, wróci do King Power w roli trenera.
Jamie Vardy zanotował 198 bramek i 69 asyst w 496 występach dla Leicester. Wcześniej grał również w Fleetwood Town i FC Halifax Town. Leicester zajmuje obecnie 19. miejsce w Premier League i jest gotowe na spadek do Championship.
Leicester uda się na Molineux Stadium jeszcze dzisiaj, w sobotę, aby zmierzyć się z Wolverhampton, które przed bonanzą bramkową Jørgena Stranda Larsena walczyło o spadek razem z Leicester.
Czytaj dalej Popidol: Prekursor Igrzysk Śmierci w końcu znalazł swojego młodego Haymitcha