W tej chwili Brighton zajmuje drugie miejsce w Premier League. Kiedy weekend dobiegnie końca, to już nie będzie miało miejsca, ale i tak robi wrażenie. – Bardzo ważną zawodniczką dla trenera Fabiana Hürzelera jest Kaoru Mitoma.
Po 13 meczach Brighton ma 23 punkty, tyle samo co Manchester City przed niedzielnym meczem na Anfield.
Wielu chce japońskiego lewoskrzydłowego, a Brighton w zasadzie nie chce go sprzedawać.
Przeczytaj: Conor McGregor zrezygnował z popularnej serii gier wideo Hitman ze skutkiem natychmiastowym
Kaoru Mitoma, jeden z klejnotów Brighton, przyciąga uwagę w całej Europie.
27-latek notuje znakomite występy w Premier League, może być kolejnym wielkim nazwiskiem, które opuści angielski klub. Mitoma wyróżniał się nie tylko umiejętnościami dryblingu i techniką, ale także skutecznością w kluczowych momentach, przyciągając zainteresowanie kilku czołowych drużyn w Europie.
Przeczytaj: „Wtedy ktoś inny przejmie miasto”
Brighton, znane z maksymalizacji wartości swoich zawodników przed ich sprzedażą, nie ma zamiaru pozwolić Mitomie odejść pochopnie. Zarząd klubu ustalił cenę wywoławczą na 60 milionów euro, co jest znaczącą kwotą, która zaskoczyła potencjalnych nabywców. Wartość ta odzwierciedla zarówno wpływ zawodnika na drużynę, jak i jego potencjał do ugruntowania swojej pozycji w wyższym klubie w przyszłości.
Mitoma stał się kluczowym elementem w ustawieniu Brighton. Od czasu dołączenia do klubu zrobił ogromny postęp, a teraz jest na radarze niektórych z najbardziej znanych drużyn w Europie. – Paris Saint-Germain, Juventus, Bayer Leverkusen i Marsylia, które są prowadzone przez byłego menedżera Mitomy, Roberto De Zerbiego, mają wyczucie.
W ostatnich latach Brighton udowodniło, że jest ekspertem w rozwijaniu talentów i sprzedawaniu ich za rekordowe kwoty. Teraz, gdy Mitoma jest na wystawie, angielski klub może stanąć w obliczu kolejnej historycznej operacji, która potwierdza jego udany model na rynku transferowym. Przyszłość japońskiego gracza wydaje się robić znaczący skok, a fani z niecierpliwością czekają na jego kolejny cel.