Amerykańsko-irański biznesmen Jahm Najafi stał się bardzo bogaty, prowadząc private equity, a wraz ze wzrostem swojego majątku przeniósł się do branży sportowej. Financial Times donosi, że Najafi, którego majątek osobisty wynosi około 3,5 miliarda dolarów, stanie na czele grupy inwestorów, którzy w ciągu kilku dni złożą gigantyczną ofertę kupna Tottenhamu.
Oferta powinna opiewać na 3,75 miliarda dolarów, czyli więcej, niż według Sky Sports główny właściciel ENIC Group (85%) powinien się spodziewać za sprzedaż.
Czytaj: Piłkarz Bayernu Monachium spełnił swoje marzenie. Czekał na to trzy lata!
W klubie jest duże zadłużenie związane z budową nowego stadionu oraz szereg gwarancji i zobowiązań wobec władz angielskich, które muszą zostać wyjaśnione, zanim oferta stanie się formalnie wiążąca.
Joe Lewis, który jest właścicielem brytyjskiej firmy inwestycyjnej Enic Group, powiedział ostatnio kilka razy, że jest już za stary, by posiadać klub piłkarski. 86-latek żartował w wywiadzie, że spodziewa się sprzedać Tottenham, zanim skończy 100 lat.
70 procent pieniędzy, które grupa inwestorów MSP Sports Capital jest gotowa zapłacić za Tottenham, będzie pochodzić od samej firmy. W szczególności siły ekonomiczne z Abu Zabi będą odpowiadać za pozostałe 30 procent.
Czytaj: AC Milan zwycięża na San Siro drużynę Tottenhamu
MSP Sports Capital to już właściciele lub współwłaściciele m.in. zespołu Formuły 1 McLarena, drużyny NBA Phoenix Suns oraz szeregu mniejszych klubów piłkarskich, w tym niemieckiego Augsburga.
