Jimmy Butler z Heat połączył siły z Neymarem w wykonaniu przeboju Justina Biebera

2
Neymar i Jimmy Butler są dobrymi przyjaciółmi od wielu lat. (zdjęcie: reino njr, twitter)

Jimmy Butler wziął trochę wolnego po porażce w finałach NBA z Denver Nuggets prowadzonym przez Nikolę Jokica. Gwiazda Miami Heat wystąpiła na scenie z brazylijską gwiazdą piłki nożnej Neymarem Jr. Obaj wyśpiewywali powalającą wersję piosenki Love Yourself kanadyjskiej gwiazdy muzyki pop, Justina Biebera.

W tym sezonie Jimmy Butler był na przemian dobry i zły, ale miał za sobą historyczną kampanię play-off. Jego epopeja z Miami, podczas której pokonał w szczególności Bucks i Celtics, zakończyła się jednak porażką w finale z Denver.

Przeczytaj także: Lionel Messi w końcu przerwał milczenie na temat swoich relacji z niektórymi fanami PSG

Sezon NBA może być wyczerpujący. Jimmy Butler musiał radzić sobie z wieloma kontuzjami i zmęczeniem, prowadząc Miami Heat od turnieju wstępnego do pojedynku z Denver Nuggets. Mężczyzna dał ponieść się emocjom, aby uwolnić z siebie cały stres, śpiewając ze swoim przyjacielem Neymarem piosenkę Justina Biebera.

Gwiazdę Miami Heat i napastnika Paris Saint-Germain łączy wielka wieloletnia przyjaźń. Niedawno Neymar był widziany w Kaseya Center w Miami, gdzie oglądał mecz Heat przeciwko Nuggets podczas finałów NBA. Obaj spędzili również wakacje w Brazylii. Dwaj mężczyźni założyli się również o grę w kręgle. Po raz kolejny widzimy, jak dwaj mężczyźni trzymają się mocno ze sobą.

Po rozczarowaniu po porażce w finale, Jimmy Butler ładuje akumulatory wraz ze swoim przyjacielem Neymarem Jr. Obaj mężczyźni zadowalają nas zabawnymi materiałami wideo i po raz kolejny pokazują, jak silna jest ich przyjaźń. Jedno jest pewne, lubimy patrzeć na ich uśmiechnięte twarze.

Przeczytaj także: Następny Polak zagra w NBA. Nowa gwiazda koszykówki!

Obaj zawodnicy świetnie sobie radzą w swoich karierach. Fajnie jest widzieć, jak się łączą i po prostu świetnie się ze sobą bawią.