Jordan Henderson broni swojej przeprowadzki do Arabii Saudyjskiej

2
Jordan Henderson ma nadzieję wrócić do Premier League kilka miesięcy po przeprowadzce do Arabii Saudyjskiej. (zdjęcie: Anfield Watch, x)

Były kapitan Liverpoolu Jordan Henderson ujawnił, dlaczego opuścił Anfield – twierdząc, że jego „wartość się zmieniła” i nie miał zagwarantowanych regularnych minut pod wodzą Jurgena Kloppa – i podkreślił, że dołączenie do Al-Ettifaq nie dotyczyło pieniędzy.

Angielski pomocnik podpisał kontrakt z Arabią Saudyjską – zarządzanym przez legendę The Reds Stevena Gerrarda – tego lata i otrzymał ogromną krytykę za swoją przeprowadzkę na Bliski Wschód – gdzie podobno otrzymuje oszałamiające zarobki w wysokości 700 000 funtów tygodniowo.

Ale 33-latek zasłania się trudną sytuacją w Liverpoolu, która zmusiła go do podjęcia nowego wyzwania – mówiąc, że ważne jest, aby grał regularnie przed Euro 2024.

Przeczytaj: Kylian Mbappe rezygnuje z ogromnych premii lojalnościowych w PSG

A jeśli nie gram, jak każdy wie, zwłaszcza menedżer, może to być dla mnie dość trudne, a zwłaszcza, gdy jestem w klubie od tak dawna, byłem kapitanem drużyny przez tak długi czas. Zwłaszcza, gdy Anglia jest dla mnie czymś wielkim.

Jordan Henderson mówi „Gdyby jedna z tych osób (Klopp lub FSG) powiedziała mi: „Teraz chcemy, żebyś został”, to nie rozmawialibyśmy”. To nie znaczy, że zmusili mnie do odejścia z klubu, ale w żadnym momencie nie czułem się przez nikogo chciany, aby zostać.

W tym momencie poczułem, że moja wartość lub chęć pozostania z menedżerem i w klubie się zmieniła. Wiedziałem, że w pewnym momencie nadejdzie czas. Nie sądziłem, że to będzie teraz. I musiałem to zaakceptować”.

Henderson zakończył 12-letni pobyt w Liverpoolu, w którym podniósł osiem trofeów jako kapitan, ale niektórzy mogą powiedzieć, że jego kadencja na Merseyside zakończyła się kwaśną nutą po tym, jak wybrał bogactwo Arabii Saudyjskiej. Jego pensja jest jedną z bardziej prestiżowych spośród tych, którzy tego lata przybyli do najwyższej ligi w kraju.

Ale Henderson odrzucił sugestie, że zbiera 700 000 funtów tygodniowo w Al-Ettifaq i powiedział, że zmagał się z sugestiami, że dołączył do klubu wyłącznie dla pieniędzy.

Przeczytaj: Napoli zamyka drzwi przed Saudyjczykami