„Dałem z siebie 100 procent i nie rozumiem tego. Nie sądzę, aby moje zwolnienie było zasłużone – powiedział 42-latek stacji radiowej „Cadena Ser” po tym, jak hiszpańska federacja RFEF ogłosiła zwolnienie we wtorek. Został „niesprawiedliwie” zwolniony.
W następstwie skandalu z pocałunkami wokół zawieszonego szefa stowarzyszenia, Luisa Rubialesa, pozycja Vildy również została zakwestionowana.
Jeszcze przed wygraniem Pucharu Świata w Australii i Nowej Zelandii były trener był uważany za kontrowersyjnego oraz za bliskiego sojusznika Rubialesa.
Przeczytaj: Dlaczego Chelsea zrezygnowała z pozyskania Jadona Sancho z Manchesteru United?
15 zawodników zastrajkowało przeciwko Vildzie we wrześniu 2022 roku, aby zaprotestować przeciwko metodom trenera. Niemniej jednak stowarzyszenie trzymało się go.
„Po tym wszystkim, co osiągnęliśmy, po tym, jak daliśmy z siebie absolutnie wszystko, mam czyste sumienie” – powiedział Hiszpan. Bronił także swojego aplauzu po bardzo krytykowanym przemówieniu obrony Rubialesa na spotkaniu RFEF.
Przyklasnął, że zaproponowano mu przedłużenie kontraktu i podwyżkę pensji. „Nigdy nie zamierzam oklaskiwać niczego macho” – powiedziała Vilda.
Przeczytaj: Toni Kroos powinien mieć pięć Złotych Piłek!
Podkreślił również, że cierpi reprezentantka kraju Jennifer Hermoso, która została pocałowana w usta przez Rubialesa podczas ceremonii wręczenia nagród po sukcesie w finale Pucharu Świata. Ostatnio z nią nie rozmawiał, ale wiedział, że „przechodzi trudny okres, wiem, że jej rodzina przechodzi trudny okres i wiem, że czeka, aż to wszystko się skończy”, powiedziała Vilda.