KAA Gent pokonał wczoraj w rewanowym starciu na wyjeździe aż 4:1 Istanbul Basaksehir i zameldował się w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy.
W belgijskim zespole 90 minut zanotował Kamil Piątkowski, natomiast w składzie gospodarzy od drugiej połowy występował Patryk Szysz.
Pierwszy mecz w Gandawie zakończył się remisem 1:1, natomiast wczoraj Piątkowski i jego zespół stanęli na wysokości zadania i wysoko ograli rywali na niełatwym terenie w Turcji.
Teraz KAA Gent czeka na rywala w najlepszej ósemce, a wśród potencjalnych rywali może znaleźć się m.in. Lech Poznań, o ile Kolejorz wywalczy dziś awans w Szwecji.
Utalentowany polski zawodnik nie powinien żałować przeprowadzki z austriackiego Red Bull Salzburg do belgijskiego KAA Gent. Od kiedy dołączył do ekipy trenera Heina Vanhaezebroucka nieprzerwanie umacnia swoją pozycję w hierarchii zespołu. Jego drużyna aktualnie zajmuje piątą pozycję w ligowym zestawieniu.
Piątkowski wystąpił do tej pory w 7 ligowych meczach KAA Gent. Na boisku spędził łącznie 528 minut. Solidne występy mogą być dla „Piony” przepustką do seniorskiej reprezentacji Polski. W najbliższy piątek selekcjoner Fernando Santos ogłosi powołania na mecze eliminacyjne do turnieju EURO 2024. Czy Piątkowski otrzyma powołanie?
Poniżej świetna interwencja Polaka w Lidze belgijskiej. Czy Piątkowskiego dostrzeże trener Fernando Santos?