Kapitan United, Fernandes, wykorzystał godzinę po ostatniej porażce, aby dalej rozmawiać o planie

2

Ciężki od ołowiu. Finał, który podsumował sezon. Tytuł i bilet do Ligi Mistrzów były na stole z nagrodami, futbol Tottenhamu walczył o swoje korzyści. W pomeczowych wywiadach Ruben Amorim powiedział, że w dniu meczu przejdzie na emeryturę, jeśli zarząd i kibice tego chcą, Alejandro Garnacho był wyraźnie zirytowany, że zagrał tylko ostatnią część meczu i spędzi lato „myśląc o tym, co robi”, podczas gdy kapitan Bruno Fernandes udzielił krystalicznie jasnej odpowiedzi na temat przyszłości.

W związku z tym, że Real Madryt goni kapitana United, pojawiły się pytania o to, jak długo Fernandes pozostanie na Old Trafford. Portugalczyk przedłużył kontrakt zeszłego lata, kiedy był przekonany do planu i zarządzania Ratcliffe’a, ale co teraz, po ostatniej porażce, najniższym miejscu w Premier League i braku meczów w europejskich pucharach w przyszłym sezonie?

CZYTAJ: Barcelona podjęła ostateczną decyzję w sprawie Neymara

To prawdziwy kapitan mówiący.

– Zawsze mówiłem, że chcę tu zostać, dopóki klub nie powie mi, że czas odejść. Nie mogę się doczekać, aby zrobić więcej, aby móc przywrócić klub do wielkości. W dniu, w którym klub uzna, że jestem za duży lub że nadszedł czas, aby się rozstać, piłka nożna jest taka, nigdy nie wiadomo. Ale zawsze to mówiłem i w ten sam sposób dotrzymam słowa. Jeśli klub uważa, że nadszedł czas, aby się rozstać, ponieważ chce zarobić trochę pieniędzy lub cokolwiek innego, to tak właśnie jest, a piłka nożna czasami tak wygląda” – powiedział Fernandes, według Goal.

Czytaj dalej F7: Świetnie strzelający gole napastnik trzyma w pogotowiu pióro do podpisu – niezależnie od tego, czy Manchester United zdobędzie bilet do Ligi Mistrzów

Brak postów do wyświetlenia