Manchester City obawia się, że na początku sezonu Premier League będzie bez Kevina De Bruyne po tym, jak zerwał ścięgno w meczu z Interem Mediolan.
Podopieczni Pepa Guardioli po raz pierwszy zostali mistrzami Europy, wygrywając 1:0 z Interem w Stambule w sobotni wieczór.
De Bruyne wytrzymał jednak tylko 30 minut, gdy zerwał ścięgno podkolanowe.
Belg nosił kontuzję przez ostatnie dwa miesiące i doznał kilku mniejszych nadwyrężeń.
Przeczytaj: Roma z pierwszym transferem
Ale ścięgno podkolanowe rozgrywającego całkowicie zerwało się w sobotni wieczór, pozostawiając Belga w złym stanie fizycznym i emocjonalnym, gdy opuszczał boisko.
Kevin De Bruyne: „I’ve been struggling for two months, since the Bayern Munich game away. So I missed I would say a fair amount of games but it was all small [hamstring] ruptures. I snapped it all the way here so I wasn’t able to go on. Obviously I missed some games but the games… pic.twitter.com/Wy7lfodPPA
— City Report (@cityreport_) June 11, 2023
„Walczyłem przez dwa miesiące, ale to wszystko były małe pęknięcia” – powiedział De Bruyne.
„Dzisiaj ścięgno podkolanowe właśnie pękło. Daję z siebie wszystko i ludzie w klubie o tym wiedzą. Jestem dumny… Szkoda, że poszło tak, jak wyszło, ale wygraliśmy Ligę Mistrzów, więc nie jest tak źle.
Jednak Telegraph donosi, że powaga zerwania ścięgna podkolanowego De Bruyne oznacza, że może on być wyłączony z gry przez trzy miesiące.
Oznaczałoby to, że De Bruyne opuści początek przyszłego sezonu, a także cały okres przygotowawczy.
Przeczytaj: Przedstawiciele saudyjskiej drużyny Al-Hilal są w Paryżu i polują na Neymara