
Za kilka godzin Tottenham podejmie na Tottenham Hotspur Stadium drużynę z dołu tabeli Southampton w składzie, który musi wiedzieć, że ich menedżer jest na wylocie.
Napięte relacje Ange Postecoglou z kibicami Tottenhamu sprawiają, że jego odejście ze stanowiska menedżera jest prawie nieuniknione, według Paula Mersona.
Przeczytaj: Nie przejmuj się, czy będzie to największy i najdroższy transfer tego lata! Kevin De Bruyne zostanie zastąpiony przez Floriana Wirtza
Od powiewu świeżego powietrza do frustracji
Australijski menedżer był postrzegany jako powiew świeżego powietrza, kiedy przybył do Tottenhamu w 2023 roku, z filozofią ataku, której brakowało klubowi pod wodzą Jose Mourinho i Antonio Conte. Emocje sięgnęły zenitu już po 10 meczach w Premier League w swoim pierwszym sezonie, kiedy to Postecoglou poprowadził Spurs do 26 punktów i pierwszego miejsca w tabeli.
Ale teraz nastroje wśród kibiców są zupełnie inne. Ostatni wybuch nastąpił, gdy 59-latek przyłożył ręce do uszu po drwinach ze strony własnych kibiców podczas przegranego 1-0 meczu z Chelsea, kiedy gol Pape Sarra został anulowany.
Opinia fanów może być decydująca
„Kiedy tracisz fanów, wynik jest tylko jeden” – powiedział Merson na żywo w Sky Sports Soccer w sobotę (5 kwietnia).
„Rzadko zdarza się, aby ktoś został zwolniony, podczas gdy fani śpiewają twoje imię. Kiedy zaczynają od „nie wiesz, co robisz”, wynik jest pewny.
Merson dodał:
„Ale jeśli wygrają Ligę Europy (na co mają szansę) i zakwalifikują się do Ligi Mistrzów z zawodnikami, którzy wrócili po kontuzjach, trudno będzie go zwolnić.
Reakcja, która spowodowała problemy
Podczas meczu z Chelsea Postecoglou wyraźnie pokazał frustrację w stosunku do kibiców gości po zmianie Lucasa Bergvalla – gest ten potwierdza, że presja staje się zbyt duża.
Przeczytaj: Dziś wieczorem, zdobywając jedenastą bramkę w sezonie, Jørgen Strand Larsen uratował swoje miejsce w Premier League
Co teraz?
Szef Tottenhamu Daniel Levy – jeszcze bardziej niepopularny wśród kibiców – będzie musiał podjąć decyzję. Ze względu na zmniejszone budżety i niepewność związaną z transferami tego lata, klub stoi przed trudnymi wyborami.
Tytuł Ligi Europy i kwalifikacja do CL mogą zmienić nastroje, ale na razie niewielu kibiców wydaje się być entuzjastycznie nastawionych do zatrzymania byłego menedżera Celticu.
Kluczowe punkty:
- Postecoglou stracił kibiców po kontrowersyjnej reakcji Chelsea
- Sukces w Lidze Europy może uratować posadę
- Daniel Levy stoi między nim a wyjściem
- Finanse Tottenhamu ograniczają letnie plany
Czy to będzie koniec „Big Ange”? – Nie pomagają jego zapewnienia, że przed meczem z Southampton przestanie kochać piłkę nożną.
Nawet jeśli do końca rozgrywek pozostało zbyt mało meczów, aby Tottenham mógł spaść z ligi (uważamy), że 16. miejsce w Premier League nie jest czymś, co zapewnia menedżerowi pewność zatrudnienia.