Nastapił długo oczekiwany powrót Luke’a Shawa do Manchesteru United, dający nadzieję na stabilność defensywną przed starciem z Evertonem.
Trenujący piłkarze Manchesteru United w Carrington byli świadkami obiecującego widoku, gdy Luke Shaw ponownie dołączył do składu w ramach przygotowań do nadchodzącego spotkania Premier League z Evertonem. Po walce z utrzymującym się od sierpnia „problemem z mięśniami”, powrót Shawa wnosi nadzieję do defensywy Man United, potencjalnie wzmacniając ich pozycję lewego obrońcy.
CZYTAJ: Man United może grozić dyskwalifikacja w Lidze Mistrzów po przejęciu władzy przez Jima Ratcliffe’a
Nieobecność reprezentanta Anglii spowodowana kontuzją ograniczyła jego występy w początkowej fazie sezonu 2023/24, występując wyłącznie w pierwszych starciach z Wilkami i Tottenhamem Hotspur. Ponieważ inny lewy obrońca Tyrell Malacia również znalazł się na ławce rezerwowych, powrót Shawa dodaje niezwykle potrzebnej głębi i doświadczenia opcjom defensywnym Erika ten Haga.
Ten Hag: „Luke Shaw trenuje z zespołem od dwóch tygodni. Mamy nadzieję, że wróci do składu na niedzielny mecz”.
🔴🏴 Ten Hag: “Luke Shaw has been training for two weeks with the team”.
“We are quite hopeful that he will return to the squad for Sunday’s game”. pic.twitter.com/ZuL733pNav
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) November 23, 2023
Podczas nieobecności Shawa, Czerwone Diabły szukały rozwiązań, pozyskując Sergio Reguilona z Tottenhamu Hotspur, aby wypełnić pustkę. Jednak prowizoryczne ustalenia z udziałem takich graczy jak Sofyan Amrabat, Diogo Dalot i Victor Lindelof podkreśliły pustkę pozostawioną po nieobecności Shawa. Podkreślili pilność jego powrotu dla ustabilizowania linii obrony.
Choć ponowne wprowadzenie Shawa na boisko napawa optymizmem, Manchester United nadal boryka się z problemami związanymi z kontuzjami. Ten Hag musi zmagać się z rosnącą listą kontuzji przed starciem z Evertonem, zmagając się z niedostępnością kluczowych zawodników, takich jak Christian Eriksen, Rasmus Hojlund i Andre Onana, co jeszcze bardziej komplikuje wybór składu i strategię.
Gdy Man United przygotowuje się na mecz z Evertonem, potencjalna dostępność Shawa wnosi do składu poczucie optymizmu i stabilności. Jego powrót oznacza potencjalny punkt zwrotny, oferujący solidność w defensywie i spójność.
CZYTAJ: W 2024 roku z Manchester United odejdzie co najmniej 10 osób
Powrót lewego obrońcy jest odpowiedzią na bezpośrednie obawy i oznacza istotny krok w kierunku wzmocnienia strony defensywnej Man United i wznowienia pogoni za sukcesem w Premier League. Wraz ze stopniowym powrotem Shawa na boisko, Czerwone Diabły chcą odzyskać swoją skuteczność w defensywie i umocnić się w ligowych rankingach, ożywione powrotem kluczowej postaci do defensywy.