Micky van de Ven powróci do Tottenhamu Hotspur w czwartek. Obrońca rozegrał swój ostatni mecz na początku grudnia i nie mógł grać z powodu kontuzji ścięgna udowego. Menadżer „Kogutów”, Ange Postecoglou, potwierdził, że piłkarz odegra znaczącą rolę w meczu Ligi Europy przeciwko Elfsborgowi.
Micky van de Ven ma powrócić do Tottenhamu Hotspur na czwartkowe spotkanie 30 stycznia w kluczowym meczu Ligi Europy przeciwko IF Elfsborg na Tottenham Hotspur Stadium.
Mecz rozpoczynający się o 21:00 jest ważnym momentem zarówno dla holenderskiego obrońcy, jak i drużyny, którzy chcą odzyskać stabilność w obronie i zapewnić sobie ważne zwycięstwo w rozgrywkach europejskich. Van de Ven pauzował od początku grudnia z powodu kontuzji ścięgna udowego, a jego nieobecność była głęboko odczuwalna przez obronę Spurs. Teraz, po tygodniach rehabilitacji i treningu, jest gotowy, aby ponownie wyjść na boisko, a menedżer Ange Postecoglou potwierdził jego udział w nadchodzącym meczu.
22-letni obrońca doznał kontuzji 8 grudnia podczas bardzo intensywnego starcia Premier League z Chelsea. Gdy na zegarze pozostało zaledwie dziesięć minut, Van de Ven wycofał się z powodu dyskomfortu, zmuszając Tottenham do dokonania późnej zmiany. To, co początkowo wydawało się niewielkim niepowodzeniem, przerodziło się w długi okres przerwy, w wyniku którego nie grał przez 13 meczów we wszystkich rozgrywkach. W tym okresie, Tottenham zmagał się z regularnością, wygrywając tylko pięć meczów bez szybkiego i opanowanego środkowego obrońcy. Jego nieobecność podkreśliła wpływ, jaki wywarł w krótkim czasie spędzonym w klubie od czasu dołączenia do niego z Wolfsburga latem, ponieważ jego współpraca z Cristianem Romero stała się kręgosłupem defensywnego ustawienia Spurs.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ewa Pajor i Robert Lewandowski błyszczą na okładce L’Esportiu
Pomimo wyzwań związanych z kontuzją, Van de Ven w pełni powrócił do treningów i ma zostać włączony do drużyny przeciwko Elfsborgowi. Postecoglou uważa ten mecz za doskonałą okazję dla Holendra, aby wrócić do formy i odzyskać sprawność meczową w konkurencyjnym środowisku.
„Micky jest gotowy” – stwierdził wczoraj Postecoglou na konferencji prasowej przed meczem. „Damy mu trochę czasu na grę jutro. Zobaczymy, ile uda nam się z niego wyciągnąć. Trenuje z drużyną od tygodnia do dziesięciu dni i jest w formie”. Słowa australijskiego trenera sygnalizują nie tylko powrót Van de Vena, ale także jego znaczenie dla drużyny, która wkracza w kluczową fazę sezonu.
„To, że jutro będzie na boisku, nawet dla naszych kibiców, po prostu da trochę odnowionej energii, szczególnie dla głównej grupy graczy, którzy pomogli nam przetrwać ostatnie dwa i pół miesiąca. Myślę, że daje nam to ogromnego kopa. Więc naprawdę cieszę się, że wraca, a jutro wieczorem jest dobry mecz dla niego, aby wrócić do gry, europejskiej piłki nożnej, dobry sposób, aby go ponownie zintegrować i jestem pewien, że poradzi sobie dobrze” – dodał Postecoglou.
Ange Postecoglou on being wary about Micky van de Ven's return…
"I'm not wary, because he's got to come back at some stage. We can keep him training forever and never play and then he'll never get injured. That’s not how it works. We’ve done everything in our power… we did… pic.twitter.com/WzAsMCiCok
— Chris Cowlin (@ChrisCowlin) January 30, 2025
Nadchodzący mecz Tottenhamu z Elfsborgiem ma duże znaczenie w ich europejskiej kampanii. Klub z północnego Londynu zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli Ligi Europy i musi uzyskać pozytywny wynik, aby utrzymać miejsce w pierwszej ósemce, co gwarantuje awans do następnej rundy. Ich przeciwnicy, szwedzka drużyna Elfsborg, zajmują 20. miejsce, ale Postecoglou ostrzega przed niedocenianiem ich. Tottenham jest zdeterminowany, aby uniknąć jakichkolwiek wpadek i będzie dążył do imponującego występu przed własnymi kibicami.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Pierwszy transfer Amorima! Piłkarz przechodzi z Serie A do Man United
Powrót Van de Vena jest szczególnie istotny, biorąc pod uwagę defensywne zmagania Tottenhamu w ostatnich tygodniach. Bez jego szybkości i opanowania drużyna traciła niepotrzebne gole, często nie potrafiąc utrzymać kontroli w kluczowych momentach. Jego umiejętność czytania gry, pokrywania dużych przestrzeni i inicjowania ataków od tyłu była kluczowym elementem stylu gry Tottenhamu pod wodzą Postecoglou. Chociaż Van de Ven może nie rozegrać pełnych 90 minut, oczekuje się, że stopniowo zostanie ponownie włączony do drużyny, aby odzyskać ostrość.
Od czasu przybycia do Tottenhamu zeszłego lata w ramach transferu wartego około 40 milionów euro, Van de Ven szybko stał się jednym z najbardziej obiecujących obrońców w Premier League. Jego wczesne występy przyniosły mu powszechne pochwały, a wielu podkreślało jego niesamowitą szybkość powrotu do formy, pewność siebie w posiadaniu piłki i umiejętność gry od tyłu. Jego partnerstwo z Romero odegrało kluczową rolę w silnym początku sezonu Tottenhamu, a jego kontuzja zbiegła się ze spadkiem formy zespołu. Teraz, po jego powrocie, fani Spurs mają nadzieję, że obrona odzyska swoją solidność.
Poza Ligą Europy, Tottenham będzie również patrzeć w przyszłość, na mecze krajowe, z ważnymi meczami Premier League na horyzoncie. Klub nadal walczy o miejsce w pierwszej czwórce, co zapewniłoby kwalifikację do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie. Postecoglou będzie chciał mieć do dyspozycji najsilniejszy skład, gdy wkraczają w decydującą fazę sezonu. Powrót Van de Vena nie tylko wzmacnia obronę, ale także podnosi morale drużyny, która musiała radzić sobie z wieloma kontuzjami w ciągu ostatnich miesięcy.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Borussia Dortmund przedstawiła nowego trenera. To on zastąpi Nuriego Şahina
Podczas gdy Tottenham przygotowuje się do meczu z Elfsborgiem, wszystkie oczy będą zwrócone na Van de Vena, aby zobaczyć, jak poradzi sobie w swoim powrocie. Podczas gdy Postecoglou jasno dał do zrozumienia, że Holender nie zostanie pospiesznie wciągnięty w pełną akcję, jego obecność na boisku będzie mile widzianym widokiem dla kibiców Spurs. Jeśli szybko powróci do formy, jaką prezentował przed kontuzją, Tottenham może ponownie znaleźć się w silnej pozycji defensywnej, co pozwoli im pewnie iść naprzód zarówno w rozgrywkach krajowych, jak i europejskich.