Koniec jest bliski! Rafa Nadal wycofuje się z Roland Garros i podaje datę zakończenia kariery

31
Rafael Nadal (foto: REUTERS/Miquel Borras)

Na takie wieści nie czekał nikt. Rafa Nadal wycofuje się z Roland Garros 2023 i ogłasza, że w 2024 roku kończy karierę. Ciało Hiszpana odmawia mu posłuszeństwa.

Wiedzieliśmy, że ten dzień kiedyś nadejdzie. Wiedzieliśmy, że koniec jest bliski. Wiedzieliśmy też, że nie będziemy na to gotowi. Nie jesteśmy. Napisanie tego tekstu wiążę się z zużyciem setek sztuk chusteczek i otartymi do czerwoności policzkami od wycierania łez. Niestety nic nie uchroni nas przed tym, co musimy przekazać tym artykułem. Nic tego nie cofnie. Król mączki odchodzi.

W czwartek 18 maja Rafael Nadal zwołał nagłą konferencję prasową w swojej akademii tenisowej na Majorce. Już wtedy wiedzieliśmy więc, że możemy usłyszeć tylko jedną rzecz. Rafa Nadal nie jedzie na Roland Garros. Nie byliśmy jednak w żaden sposób psychicznie gotowi na dalsze rewelacje, którymi podzielił się Hiszpan podczas konferencji. Rok 2024 będzie ostatnim sezonem Rafy Nadala w karierze profesjonalnego tenisisty. Choć właściwie nie wiadomo czy do niego dotrwa. Ciało Hiszpana odmawia mu bowiem posłuszeństwa.

Po pandemii Nadal borykał się z tak wieloma kontuzjami i nieustannym bólem, że ciało przestało reagować na wszelkie metody leczenia i rehabilitacji. Gra nie sprawiała Hiszpanowi przez to przyjemności, a jeszcze większe cierpienie. Dlatego Hiszpan musi się zatrzymać. Nadal jest zmuszony zrobić przerwę od tenisa i dać organizmowi czas na regenerację. Ile to potrwa? Nie wiadomo. Czy zadziała? Nie wiadomo. Hiszpan ma taką nadzieję. Głęboko wierzy w to, że tak radykalne posunięcie, zregeneruje jego organizm i da szansę na start w sezonie w 2024 roku. Przy obecnym stanie zdrowia tylko w tym ruchu nadzieja, że będzie w stanie jeszcze raz wyjść na kort i pożegnać się ze wszystkimi turniejami, w których uwielbiał grać. W tym w Roland Garros, z którego musi w tym roku zrezygnować, a jest to najważniejszy szlem w jego karierze. To tu podniósł trofeum historyczne 14 razy. Po tym nastąpi koniec. Hiszpan odłoży rakietę i zakończy karierę.

Tych, którzy tak jak my nie mogą uwierzyć w te rewelacje, zostawiamy z cytatem Nadala ze wspomnianej konferencji. Te słowa, będące jak zimny prysznic, choć bolą, każą oswajać się z tym, że w 2025 roku Rafael Nadal nie będzie już tenisistą.

Pracowaliśmy non-stop i trenowałem cały czas, ale leczenie nie przyniosło efektów. Muszę się zatrzymać. Nie będę trenował. Było wiele frustrujących momentów, ale jest taki moment, kiedy muszę to przerwać, bo inaczej nie dotrwam do przyszłego roku. W tej chwili nie będę mógł być na Roland Garros. Wiadomo, jakie to dla mnie trudne. To nie jest decyzja, którą podejmuję ja, ale decyzja, którą podejmuje moje ciało. Na poziomie osobistym jestem w dobrym czasie. Kiedy ta strona zawodowa nie jest w porządku, wpływa to na sprawy osobiste i muszę zrobić przerwę. Nie podam daty powrotu. Wrócę, kiedy pozwoli mi na to ciało i będę czuć, że mogę być konkurencyjny dla innych. Przyszły rok będzie prawdopodobnie moim ostatnim rokiem w karierze tenisowej. Chcę przeznaczyć go na pożegnanie się ze wszystkimi ważnymi dla mnie turniejami w mojej karierze. Walczę, bo, choć nie lubię tych słów, czuję się na siłach, by to powiedzieć: myślę, że nie zasługuję na to, żeby tak skończyć. Pracowałem wystarczająco ciężko, aby mój koniec nie był tutaj na konferencji prasowej i będę ciężko pracował, aby było inaczej. Jestem usatysfakcjonowany, że zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby cele zostały osiągnięte. Kiedy nadejdzie czas, aby już nie rywalizować ponownie zawodowo, chcę mieć satysfakcję z tego, że odchodzę tak, jak chciałem. Nie pozwólcie mi iść wcześniej. Zdaję sobie sprawę, że gdybym odszedł teraz, nie byłoby to przed czasem, ale zawsze warto włożyć dodatkowy wysiłek. To zawsze była moja filozofia i do dziś ją podtrzymuję i zamierzam o nią walczyć. Chcę wystartować w ważnych dla mnie turniejach i wziąć udział w olimpiadzie w Paryżu. Czy będzie to mój ostatni turniej, nie wiem tego teraz.

Rafael Nadal

CZYTAJ: To nagranie to hit sieci. Na meczu nagle zadzwonił telefon. Sędzia wezwał Świątek

CZYTAJ: Nie żyje mąż Justyny Kowalczyk-Tekieli. Biegaczka zabrała głos