Jedyną pewną rzeczą w przypadku trio PSG-Mbappé-Real Madryt jest to, że nic nie jest pewne. Po otwartym konflikcie pomiędzy PSG a 24-latkiem tego lata, Mbappé wrócił na treningi i mecze, i gra świetnie, jakby nic się nie wydarzyło. Za dziesięć miesięcy kapitan reprezentacji Francji odejdzie jako wolny agent, jeśli sytuacja ponownie się nie zmieni. W Madrycie tworzony jest kontrakt, który uwzględni większość rzeczy, gdy Mbappe po raz pierwszy trafi na San Bernabeu.
Według hiszpańskiej strony Defensa Central, prezes Realu Madryt Florentino Perez pracuje nad umową dostosowaną do potrzeb Mbappé. Dzięki porozumieniu 24-latek stanie się najlepiej opłacanym zawodnikiem w historii świata. Aby chronić swoją inwestycję, Real Madryt zamierza zawrzeć dwie klauzule.
CZYTAJ: «Ø» sprawiło ogromne kłopoty największemu klubowi świata
O wszystkim pisze hiszpańska gazeta.
„Aby zapobiec odejściu Kyliana Mbappé z Realu Madryt, Perez jasno określił dwie klauzule w umowie. Jedna klauzula ma na celu odstraszenie gigantycznych budżetów klubów z Arabii Saudyjskiej i Kataru. Ma to być „antysaudyjska” klauzula wykupu na kwotę około 1,2 miliarda euro. Druga klauzula wykupu sprawi, że państwowe kluby, takie jak Manchester City i Newcastle, z kwotą od 800 do 1 miliarda euro będą trzymać się z dala od klubu i Francuza.
The 4️⃣-0️⃣ goal from all angles! 🤩⚽️#TimeToWatch, presented by @Purnell_watches#OLPSG 1️⃣-4️⃣ pic.twitter.com/IEuP4VdZYt
— Paris Saint-Germain (@PSG_English) September 4, 2023
Kiedy Real Madryt w końcu pozyska wymarzonego piłkarza na San Bernabeu, nie mogą pozwolić, aby którykolwiek klub im zagrażał. Zobaczymy, czy Kylian Mbappé da się namówić na tę relację umowną. Jak wiadomo 24-latek przyzwyczaił się do dyktowania warunków.
CZYTAJ: Kylian Mbappe z PSG występuje w kampanii reklamowej Rimowa