Kontuzja ważnego gracza w polskim składzie przed półfinałem ze Stanami Zjednoczonymi

3
Niestety, są duże szanse, że Mateusz Bieniek w Paryżu już nie zagra. (zdjęcie: meczyki.pl, x)

Reprezentacja Polski w siatkówce przygotowuje się do kluczowego meczu półfinałowego Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku i zmaga się z poważną porażką związaną z kontuzją. Kluczowy środkowy blokujący Mateusz Bieniek doznał kontuzji podczas ćwierćfinałowego starcia ze Słowenią, co postawiło pod znakiem zapytania jego zdolność do dalszej gry w turnieju.

Zwycięstwo Polski 3:1 nad Słowenią zostało przyćmione przez kontuzję Bieńka, do której doszło, gdy w końcowych momentach meczu skręcił kostkę. Ciężkość kontuzji wzbudziła obawy, czy Bieniek będzie mógł wrócić na kort.

Po meczu, główny trener Polski Nikola Grbić nie był w stanie jednoznacznie ocenić rozległości kontuzji, zaznaczając, że będzie ona w pełni znana dopiero, gdy Bieniek przejdzie kompleksowe badania lekarskie.

We wtorek prezes PKOl, Radosław Piesiewicz, początkowo ogłosił, że Bieniek będzie pauzował do końca igrzysk, a jego miejsce ma zastąpić rezerwowy Bartłomiej Bołądź. Jednak Piesiewicz później zaktualizował swoje oświadczenie, informując, że choć jest bardzo prawdopodobne, że Bieniek nie wróci, ostateczna decyzja należy do Światowej Federacji Siatkówki, Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego i Lokalnego Komitetu Organizacyjnego.

CZYTAJ: Anicie Włodarczyk niewiele zabrakło do medalu olimpijskiego w rzucie młotem

„Kontuzja lewej stopy, której w ostatnim meczu doznał Mateusz Bieniek, wyklucza go niestety z dalszej rywalizacji sportowej podczas turnieju olimpijskiego. Zgodnie z regulaminem skład meczowy reprezentacji uzupełni Bartłomiej Bołądź” – napisała Polska Siatkówka w X.

Dzisiaj polska reprezentacja zmierzy się w półfinale ze Stanami Zjednoczonymi. Start o godzinie 16:00.

CZYTAJ: Polska gotowa na historyczne złoto na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu