Kto zastąpi Manuela Neuera w pierwszych meczach w Bayernie?

7
Bezlitosne słowa legendy Bayernu. Dostało się Neuerowi. (zdjęcie: Bayern & Germany, x)

Ponieważ Manuel Neuer prawdopodobnie nie będzie dostępny dla Bayernu na początku sezonu, zespół z Monachium szuka obecnie przedstawiciela na kilka pierwszych meczów, który później stanie się numerem dwa.

W tym kontekście pojawia się nazwisko trzech kandydatów: Yassine Bounou – w skrócie Bono, David Raya i Giorgi Mamardashvili.

Kto zastąpi Manuela Neuera w pierwszych meczach w Bayernie? Według „Bild”, FC Bayern zidentyfikował gorącego faworyta do tej pracy.

Nazywa się: Yassine Bounou z Sevilla FC – zwykle nazywany po prostu Bono. Marokańczyk, który zaimponował ojczyzną na Mistrzostwach Świata w Katarze zeszłej zimy, od pewnego czasu jest łączony z drużyną z Monachium.

Przeczytaj: Marcus Thuram znalazł to, o czym marzył w Interze Mediolan

Teraz „Bild” donosi, że temat Bono może stać się „naprawdę gorący”, gdy tylko Bayern pożegna się z Yannem Sommerem. Ponieważ weteran o wzroście 1,92 metra ma przewagę nad pozostałymi dwoma kandydatami, Rayą i Mamardashvili: jest znacznie tańszy niż duet.

Jest to jedno z najważniejszych kryteriów przy zakupie nowego następcy, jak podkreślił niedawno honorowy prezydent Uli Hoeneß. To, czego nie możemy zrobić, to wywierać presji na Manuelu Neuerze – ani mówiąc, że musi zagrać w pierwszym meczu, ani kupując drogiego bramkarza. Musimy znaleźć rozwiązanie, które odpowiada sytuacji” – powiedział niedawno Hoeneß.

Podczas gdy Bono ma „tylko” szacunkową wartość rynkową dwunastu milionów euro, Raya z 30 milionami euro i Mamardashvili z 25 milionami euro byłyby znacznie droższe.

Oprócz przewagi cenowej, Bono wnosi wymagane międzynarodowe doświadczenie z występów w Maroku i w Lidze Mistrzów dla Sevilli.

Kilka dni temu dziennikarz Luca Bendoni stwierdził jednak na Twitterze, że Bayern zawiódł przy pierwszej próbie pozyskania Bono.

Przeczytaj: PSG planuje złożyć oficjalną skargę do FIFA przeciwko Realowi Madryt!

W rezultacie monachijska firma złożyła ustną ofertę w wysokości ośmiu milionów euro. Opłata transferowa mogła wzrosnąć do dwunastu milionów euro dzięki wypłatom premii. Według Bendoniego, Sevilla FC odrzuciła ofertę.

Mówi się, że z Paris Saint-Germain, FC Bayern ma również wybitnego i bogatego konkurenta w zabieganiu o Bono. Kontrakt bramkarza w Hiszpanii obowiązuje do 2025 roku.