Lech Poznań awansował do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. Mistrzowie Polski pokonali na wyjeździe Djurgardens 3:0, a w całym dwumeczu aż 5:0.
Piłkarze Johna van den Broma w czwartek nie dali szans szwedzkiemu Djurgardens.
Trener Lecha John van den Brom, w porównaniu do pierwszego meczu dokonał tylko jednej zmiany w wyjściowej jedenastce. Zamiast Szweda Filipa Dagerstala na środku defensywy wybiegł Bartosz Salomon.
Zobacz jeszcze: Dawid Kubacki przeszedł do historii
Przed upływem 30 minut Lech zdążył oddać cztery strzały w tym dwa celne. Najbliżej trafienia był kapitan Lecha Mikael Ishak, piłka po jego strzale odbiła się od słupka.
Przed przerwą sędzia ukarał czerwoną kartką Marcusa Danielsona, tym samym Szwedzi grali w dziesiątkę.
Lech wykorzystał przewagę liczebną. W 77 minucie po pięknej zespołowej akcji trafił zmiennik Filip Marchwiński. Na 2:0 podwyższył inny zmiennik, Nika Kwekweskiri.
Wynik, na 3:0 w doliczonym czasie gry ustalił Michał Skóraś.
Przeczytaj także: Wojciech Szczęsny bohaterem Juventusu
Po zdecydowanym zwycięstwie Lecha, czekają nas emocje związane z losowaniem. Odbędzie się ono w piątek 17 marca w siedzibie UEFA w Nyonie.
Gratulacje dla polskiego zespołu. Czekamy na kolejnego rywala i liczymy na dobrą postawę Kolejorza.