
Mówi się, że poniedziałkowe wyjazdowe spotkanie na stadionie Molineux z drużyną Wolverhampton, która jest na dnie tabeli Premier League, to mecz przeznaczenia menedżera Manchesteru United, Rubena Amorima.
Wolverhampton ma na koncie tylko 2 punkty w sezonie i według wszystkich ekspertów już jest stracony, ale odzyskali norweskiego gwiazdora Jørgena Stranda Larsena, a nowo mianowany menedżer Rob Edwards zdołał już zebrać drużynę do „operacji przetrwania”.
Przeczytaj: Jørgen Strand Larsen najpierw ponownie uratuje Wolverhampton, a potem opowie o Newcastle
Poranka w poniedziałek dla zdecydowanie najgorszej drużyny tego sezonu może otworzyć drzwi dla legendy Barcelony, Xaviego Hernandesa, który według zgromadzonej hiszpańskiej prasy czeka na telefon od klubu z Premier League, a najlepiej od Manchesteru United.
Manchester United uważany za „najlepszego menedżera na świecie”
Kibice wygwizdali Manchester United po remisie 1:1 z West Hamem w czwartek wieczorem, co było brutalnym odzwierciedleniem frustracji z powodu słabych i niestabilnych występów zespołu pod wodzą Rubena Amorima w tym sezonie.
Chociaż Amorim raczej nie straci od razu pracy, a klub nadal oficjalnie go wspiera mimo fatalnego początku sezonu, czas dla trenera ucieka. Jego brak zdolności do stworzenia stabilnej serii zwycięstw czy dominowania nad przeciwnikami stawia poważne znaki zapytania dotyczące jego przyszłości.
Według hiszpańskiej gazety internetowej Fichajes, United poważnie rozważają teraz odważny krok: podpisanie byłego trenera Barcelony i giganta piłkarskiego, Xaviego Hernándeza. Już w październiku inne źródła donosiły, że legenda „czeka” na telefon z Old Trafford.
Xavi, który podobno odrzucił kilka lukratywnych ofert z saudyjskiej Pro League po odejściu z Barcelony latem 2024 roku, podobno jest gotów natychmiast przejąć drużynę, jeśli United zwolni Amorima.
Przeczytaj na Popidol: „Brak muzyki Taylor Swift podczas meczów Chiefs” – tak właśnie wyjaśnia to klub
United musi działać szybko – Xavi jest idealnym kandydatem
Jedynym logicznym wnioskiem jest to, że United musi zrobić wszystko, by zabezpieczyć Xaviego, zanim zaatakuje konkurent. Jest dostępny bez opłaty transferowej i może być w ciągu kilku godzin, jeśli klub zdecyduje się na ostateczną decyzję z Amorimem.
Co ciekawe, wiarygodne źródła, takie jak Fabrizio Romano, wcześniej ujawniły, że Xavi jest otwarty na możliwą przygodę w Premier League. Uważnie śledzi angielską piłkę nożną i wydaje się być psychicznie przygotowany na nowe wyzwanie.
Dla United liczy się sukces – i właśnie tu Xavi idealnie pasuje. Jego dorobek jako trenera będzie godny pozazdroszczenia większości; już w swoim pierwszym pełnym sezonie (2022/23) zdobył na Camp Nou zarówno tytuł mistrza La Liga, jak i Superpuchar Hiszpanii.
Jako zawodnik jego CV jest jeszcze bardziej krzykliwe: Kluczowy architekt w historycznych okresach sukcesu zarówno Barcelony, jak i Hiszpanii. Z czterema zwycięstwami w Lidze Mistrzów, ośmioma mistrzostwami Hiszpanii oraz triumfami zarówno na Mistrzostwach Europy, jak i Mistrzostwach Świata, Xavi pomógł zdefiniować pewną epokę. Wie na poziomie komórkowym, co trzeba zrobić, by zdobywać trofea i prowadzić drużynę na szczyt – czego United bardzo brakowało od czasu odejścia Sir Alexa Fergusona. To właśnie ta zwycięska mentalność i taktyczne zrozumienie sprawiają, że klub tak desperacko potrzebuje, by odzyskać utraconą tożsamość.
Kluczowe statystyki: Jako trener Barcelony Xavi prowadził drużynę w 142 meczach, z procentem zwycięstw przekraczającym 62% (89 zwycięstw, 24 remisy, 29 porażek).
Skupienie młodzieży i ofensywna piłka nożaliwa – idealne połączenie filozofii
W przeciwieństwie do Amorima, Xavi ma jasne i sprawdzone nastawienie na rozwijanie i zaufanie młodym talentom. Gdy obecny menedżer United niedawno podał niejasny powód pominięcia wielkiego talentu Kobbie Mainoo, tylko pogłębiło to nieufność. Xavi natomiast to człowiek, który dał 15-letniemu Lamine Yamalowi debiut w pierwszym zespole Barcelony – wyraźny dowód na to, że ma odwagę i wizję, by inwestować w młodzież.
Akademia United jest fundamentem historii klubu, a z Xavim te talenty miałyby trenera, który faktycznie je wykorzysta, a nie spowalnia.
Ponadto wprowadzał atrakcyjny i dominujący styl gry, z posiadaniem piłki, ruchem i groźnymi skrzydłowymi na środku. Wystarczy umieścić istniejącą jakość ofensywną United na właściwych pozycjach – zamiast używać zawodników spoza ich naturalnych ról – co mogłoby zrewolucjonizować grę ofensywną drużyny i ponownie wywołać frustrację wśród kibiców.
Xavi już okazał podziw dla United
Z wcześniejszych wypowiedzi wynika, że Xavi uznałby pracę w Manchesterze United za wielki zaszczyt.
Według ESPN, mistrz świata nazwał nawet „Czerwone Diabły” swoim ulubionym klubem w Anglii:
Zainteresowanie ze strony Xaviego jest więc oczywiste. Teraz to od sztabu United zależy, by pokazać zdecydowaność. Jeśli nie odważą się zaryzykować, ryzykują zmarnowanie kolejnego sezonu i utratę wyjątkowej szansy na ożywienie klubu.
Czytaj na Time People World: Były zawodnik Manchesteru United, Jesse Lingard, znów się przeprowadza














