
roku oddali duży transfer
Za dziesięć dni w styczniu otwarta jest szansa na podpisanie kontraktu z jednym z najgorętszych skrzydłowych Premier League. Aktywowana zostaje klauzula wykupu Antoine’a Semenyo w wysokości 65 milionów funtów, a czwórka Liverpoolu, Manchesteru City, United i Tottenhamu dąży do przekonania ghańskiego reprezentanta. Legenda Liverpoolu Barnes, z 406 występami w czerwonej koszulce, radzi swojemu byłemu klubowi, by trzymał się z daleka.
-Styczeń to nie czas na podpisywanie zawodników. A jeśli spojrzysz na to, co mamy, nie mamy problemu ze zdobywaniem bramek i tworzeniem okazji. Mamy Gakpo, mamy Isaka, mamy Wirtza, wciąż mamy Mo. Mamy Ngumoha. To dla nas nie problem. Więc oczywiście, jeśli czujesz, że chcesz go na dłuższą metę, ale nie sądzę, żeby styczeń był czasem na podpisywanie zawodników,” zaczyna Barnes, według Goala.
PRZECZYTAJ: Legenda menedżera, Sir Alex Fergusona, druzgocąca prognoza dotycząca Manchesteru United
-Więc, i nie wiem z punktu widzenia Manchester City, będzie grał przed tymi zawodnikami, których tam mają. Więc z tego punktu widzenia, czy jest bardzo, bardzo dobrym zawodnikiem za 65 milionów funtów? A jeśli to nie zadziała, czy podpiszesz kolejną umowę za 100 milionów funtów w styczniu? Nie, mamy wystarczająco dobry oddział. To dobry zawodnik. Klub musi zdecydować. Myślę, że mamy problemy w innych sytuacjach, które musimy rozważyć, zanim Semenyo… Dla mnie styczeń nigdy nie jest czasem na podpisywanie zawodników” – mówi legenda Liverpoolu.
Czytaj o niemieckiej piłce: Bayer Leverkusen odesłał zawodnika City z powrotem do Guardioli wcześniej
Pan Barnes wysłał ostrzeżenie, by nie wprowadzać kolejnych zmian w obecnych mistrzach Premier League.















