
Legia Warszawa w delegacji pokonała Hibernian 2:1 w pierwszym meczu 4. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy.
Za piłkarzami Legi nieudana próba podboju Ligi Europy. Ta zakończyła się tydzień wcześniej, na 3. rundzie i rywalizacji z AEK Larnaka. Po porażce 1:4 na wyjeździe warszawianie wygrali tylko 2:1, co nie wystarczyłodo awansu.
W meczu 4. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy Szkoci mocno ruszyli od samego początku, ale to Legia punktowała.
W 35. minucie Jean-Pierre Nsame wykorzystał rzut karny podyktowany za zablokowanie ręką przez jednego z piłkarzy gospodarzy strzału Bartosza Kapustki.
Przeczytaj: Kapitalny finał miksta US Open z udziałem Igi Świątek
Jeszcze przed przerwą było 2:0.
Gola do szatni zdobył Paweł Wszołek. Nsame tym razem wystąpił w roli asystenta.
Po przerwie Bartosz Kapustka trafił do siatki, ale arbiter dopatrzył się pozycji spalonej uczestniczącemu w tej akcji Wszołka.
Legia nie podwyższyła, a Szkoci w końcu złapali kontakt. W 87. minucie gola na 1:2 z perspektywy Hibernianu zdobył Josh Mulligan.
Trochę radości na dobry piątkowy poranek 😁
— Legia Warszawa 🏆 (@LegiaWarszawa) August 22, 2025
📸 @mat_kostrzewa pic.twitter.com/BYOEwK1f71
Rewanżowy mecz odbęcie się już za tydzień.
Przeczytaj: Enrique odmawia publicznego wyjaśnienia decyzji o rozstaniu z Donnarummą