Leroy Sané wziął udział w bójce, krótko po końcowym gwizdku w meczu FC Bayern z FC Augsburg, gdy schodził do szatni. Do tej pory niewiele wiadomo o przyczynach.
FC Bayern schodził na przerwę z prowadzeniem 2:0, golem samobójczym w Augsburgu Felixa Uduokhaia i – kto inny – Harry Kane zapewnił czysty wynik w domowym meczu z FCA.
Kiedy jednak piłkarze chcieli zejść z murawy po gwizdku sędziego Christofa Günscha, między Sané a Madsem Pedersenem z Augsburga wywiązała się swobodna rozmowa, która jednak szybko się nasiliła, co pokazały obrazy na żywo w „DAZN”.
Przeczytaj: Roma finalizuje hitowy transfer z Romelu Lukaku
W gorącej walce Sané ostatecznie odepchnął Pedersena. Co Pedersen powiedział Sané? WTego nie wiemy. Po meczu powinno być wyjaśnienie.
Sané został zastąpiony przez trenera Bayernu Thomasa Tuchela w 70. minucie po dobrym meczu, w którym trafił m.in. w słupek po znakomitym podaniu Schlenzera.
100-milionowy zawodnik pojawił się w szesnastce po podaniu od Alphonso Daviesa i był w stanie umieścić piłkę w bramce z pierwszym kontaktem w kierunku bramki i minął bramkarza Augsburga Finna Dahmena.
Wcześniej Kane strzelił już gola z rzutu karnego dla Bayernu.
Przeczytaj: Bellingham prowadzi Real Madryt do zwycięstwa