Linette i Hurkacz błyszczą w pierwszej rundzie Wimbledonu

4
Rewelacyjny początek Wimbledonu dla Polaków. (zdjęcie: PolishArena, Twitter)

W emocjonującym tenisowym dniu na Wimbledonie, zarówno Magda Linette, jak i Hubert Hurkacz zaprezentowali swoje umiejętności i z imponującymi zwycięstwami awansowali do drugiej rundy. Polski duet pokazał swoje umiejętności na trawiastych kortach, zostawiając w tyle rywali.

Magda Linette awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju na kortach trawiastych Wimbledonu.

Linette rozpoczęła swoją kampanię od imponującego występu przeciwko Szwajcarce Jil Teichmann. Pomimo przerwy spowodowanej deszczem, Linette zachowała spokój i ostatecznie triumfowała w prostych setach, wygrywając 6:3, 6:2.

Mecz rozpoczął się od wyrównanej gry, obie zawodniczki pokazały pewność siebie przy swoich zagrywkach. Po opóźnieniu spowodowanym deszczem, Polka szybko odzyskała rytm, przełamując serwis Teichmanna i zabezpieczając pierwszego seta 6:3.

W drugim secie Linette kontynuowała swoją dominację, obejmując imponujące prowadzenie 3:0. Teichmann odważnie próbowała zebrać siły, ale kontrola meczu przez Linette okazała się nie do pokonania. Po niewymuszonym błędzie rywalki, Linette przypieczętowała zwycięstwo, wygrywając seta 6:2 i mecz 2:0.

CZYTAJ: Podpisali kontrakt na zastępstwo Jude’a Bellinghama, aby mogli go drogo sprzedawać w ciągu kilku lat

Kolejnym wyzwaniem Linette będzie Barbora Strycova, potężna czeska zawodniczka.

Hurkacz wygrywa z Ramosem-Vinolasem

Wśród mężczyzn, Hubert Hurkacz popisał się imponującym pojedynkiem z Hiszpanem Albertem Ramosem-Vinolasem. Polak zwyciężył w dwóch setach 6:1, 6:4, 6:4. Przerwa w deszczu nie odstraszyła Hurkacza, który pokazał swoje mistrzostwo na trawiastym korcie.

W pierwszym secie Hurkacz pięciokrotnie zagrał as serwisowy. Najpierw gładko wygrywał swoje podania, a następnie dwukrotnie przełamał rywala na wynik 3:1 oraz 5:1. Po osiemnastu minutach błyskawicznie wygrał pierwszego seta 6:1.

CZYTAJ: Menadżer Chelsea, Mauricio Pochettino, atakuje stary klub Tottenham

Drugi set był trudniejszym wyzwaniem dla Hurkacza, ale pozostał odporny. Ramos-Vinolas uległ przełamaniu w siódmym gemie. Hurkacz takiej okazji nie mógł zmarnować i zakończył drugą część meczu 6:4.

Potem nastąpiła ulewa, która mogła zakłócić jego rytm. Jednak Hurkacz wykazał się niezwykłą koncentracją po powrocie. Utrzymał swój serwis pewnie, ostatecznie wygrywając seta 6:4 i odnosząc kompleksowe zwycięstwo 3:0.