Liverpool ma fundament, którego Manchesterowi United bardzo brakuje

2

Arne Slot sprawił, że Liverpool znalazł się na fali sukcesów (nie bierzemy pod uwagę progu zwalniającego w meczu z Evertonem na Goodison Park). W drugiej części sezonu Liverpool wciąż jest na dobrej drodze do zdobycia potrójnej korony. W czym więc tkwi sekret? Slot zdradza sekret, który kryje się za tym, co dostarcza, jeśli chodzi o strategie, sesje treningowe i treningi podczas meczów.

Chodzi po prostu o ludzi i otoczenie, które są ułatwione w budowaniu i wzmacnianiu relacji między zawodnikami, trenerami i personelem pomocniczym.

-Zawsze jedli razem śniadanie. To, co się zmieniło i co często widać, to to, że stworzyliśmy tutaj kawiarnię. Gracze siedzą tam, rozmawiają ze sobą, świetnie się razem bawią” – zaczyna Slot, według Goal.

-Jeśli masz kawiarnię i nie masz wyników, prawdopodobnie nie widzisz tam tego samego klimatu, ale myślę, że to wszystko przyczynia się do sukcesu. Sprowadziłem do tego klubu kilka osób, które moim zdaniem wykonują bardzo dobrą robotę i są dobrymi ludźmi, ale ludzie, którzy już tu pracowali, to naprawdę profesjonalni i dobrzy ludzie. Do tego dochodzą naprawdę świetne obiekty, świetni zawodnicy ze świetną mentalnością i to może być udany sezon” – mówi Slot.

Chodzi o to, aby zebrać odpowiednich ludzi i umożliwić im maksymalne wykorzystanie wspólnego dnia pracy.

Termin ten opisuje klub, który ma podstawy do osiągnięcia sukcesu, mniej zależny od indywidualnego trenera lub zawodnika.

Jest to wyraźny kontrast z tym, co dzieje się w arcyrywalu Manchesterze United, gdzie nie ma podstaw do długoterminowych inwestycji, gdzie ciągłe wahania i zmiany charakteryzują dzień pracy zawodników i trenerów.

To właśnie w kierunku zarządu Liverpoolu United powinien patrzeć zarząd.