Ma oszałamiający start w Tottenhamie, ale na własnym stadionie nadal jest niedoceniany

3
Tottenham znalazł nowego świetnego bramkarza. Odchodzącego po 11 latach z klubu Hugo Llorisa zastąpił Guglielmo Vicario. (zdjęcie: The Spurs Express, twitter)

Guglielmo Vicario przeniósł się do Tottenhamu z Empoli latem za 17 milionów funtów. Miał fenomenalny start w Anglii i stracił zaledwie osiem bramek. Kluby Serie A przepuściły okazję do podpisania z nim kontraktu, podczas gdy on jest trzecim wyborem dla Włoch.

Guglielmo Vicario ma najwyższy procent obron ze wszystkich bramkarzy Premier League i jednocześnie ma najwięcej czystych kont.

CZYTAJ: Trener Tottenhamu Ange Postecoglou ustanawia rekord Premier League

Dane włoskiego bramkarza pokazują, jak imponujący był jego start w Tottenhamie po tym, jak zapłacono zaledwie 17 milionów funtów za ściągnięcie go z Empoli, a włoskie kluby zdecydowały się go odrzucić.

Mając 27 lat, jest numerem 1 w czołowym europejskim klubie, jednocześnie pozwolił kibicom Spurs zapomnieć o Hugo Llorisie, który piastował tę pozycję przez ostatnią dekadę.

Vicario pokazał także swoją jakość w lidze, w której inni włoscy bramkarze, tacy jak Massimo Taibi i Pierluigi Gollini, przez lata borykali się z poważnymi problemami.

Zespół Ange Postecoglou ma na koncie siedem zwycięstw i dwa remisy. Latem, kiedy odszedł Harry Kane, Vicario pomógł wypełnić tę ogromną pustkę, wykonując kilka oszałamiających interwencji na początku sezonu.

Guglielmo Vicario świetnie zaczyna. Nowy bramkarz Tottenhamu szybko zaaklimatyzował się w nowej lidze i otoczeniu po zaledwie dwóch sezonach gry w barwach Empoli w Serie A.

Jego historia jest wyjątkowa, biorąc pod uwagę, że zadebiutował w Serie A dopiero w wieku 24 lat, a rok później dał się poznać jako starter w Empoli.

Większość pozostałych bramkarzy w wieku 25 lat ma już na swoim koncie 100 meczów ligowych w karierze.

Oprócz świetnego zatrzymywania strzałów, Vicario pokazał także swoje niezwykłe umiejętności techniczne, typowe dla włoskich bramkarzy.

Z zaledwie ośmioma bramkami straconymi w dziewięciu meczach i 84-procentowym procentem obron, zdeklasował także kilku innych bramkarzy Premier League.

Onana – jeszcze kilka miesięcy temu inny czołowy bramkarz Serie A – mógł tylko marzyć o takim początku jak Vicario, podczas gdy Ederson obronił tylko 62 procent oddanych strzałów, a Alisson 76 procent.

CZYTAJ: Menadżer Manchesteru United, Erik ten Hag mówi szczerze, co myśli o André Onanie

Vicario jest na dobrej drodze, aby stać się ulubieńcem fanów w północnym Londynie, a fani Spurs szczególnie doceniają jego dominację i spokój na boisku.

Istnieją mocne argumenty sugerujące, że Vicario jest obecnie jednym z pięciu najlepszych bramkarzy w Europie i znakomicie zadomowił się w szatni Tottenhamu, gdzie spotkał się z wieloma byłymi zawodnikami Serie A, takimi jak Destiny Udogie i Dejan Kulusevksi.

Mówi się, że Vicario jest wielkim fanem czytania, dzięki czemu zdobywa pomysły w codziennym życiu i opracowuje strategie, które, jak ma nadzieję, doprowadzą go do doskonałości.

Naturalne skupienie bramkarza w połączeniu z czytaniem pomaga mu zachować siłę psychiczną, a jednocześnie zachować spokój pod presją.

W zeszłym sezonie Vicario obronił dla Empoli w Serie A 227 strzałów, co stanowi najwięcej spośród wszystkich bramkarzy w pięciu najlepszych ligach Europy.

Dziwi więc fakt, że u siebie nie cieszy się uznaniem, na jakie zasługuje, ponieważ w dalszym ciągu pozostaje marginalną postacią we Włoszech.

Pomimo pierwszego powołania w zeszłym roku, wciąż nie ma on na swoim koncie międzynarodowego debiutu. W ostatnim czasie przyćmił Gianluigiego Donnarummę i Alexa Mereta, ale pozostaje trzecim bramkarzem reprezentacji Włoch.

Tymczasem Juventus, Inter Mediolan i AC Milan latem odrzucili jego osobę, pomimo jego oszałamiających występów.

Jednakże Vicario stanowczo udowadnia, że może zostać uznany za najlepszego włoskiego bramkarza na świecie. Jest na dobrej drodze, aby stać się najbardziej wpływowym włoskim bramkarzem w Premier League od czasów Carlo Cudiciniego na początku lat 2000.