
Świetny start w turnieju rangi WTA 500 w Waszyngtonie zanotowały polskie tenisistki. Po tym, jak do drugiej rundy awansowała Magdalena Fręch, tego samego dokonała Magda Linette. Nasza tenisistka wyeliminowała groźną Danielle Collins 7:5, 6:4.
Końcówka sezonu na kortach trawiastych nie poszła po myśli Magdy Linette. Nasza tenisistka najpierw nie dokończyła meczu z Dajaną Jastremską w Eastbourne, a następnie odpadła już w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu.
Po powrocie na nawierzchnię twardą Polka zdecydowała się na start w turnieju rangi WTA 500 w Waszyngtonie.
Tam została rozstawiona z „ósemką” i w pierwszej rundzie trafiła na Amerykankę Danielle Collins. Linette zaprezentowała się bardzo dobrze, zwyciężając 7:5, 6:4.
Przeczytaj: Wielki sukces polskiego sprintera
Doświadczona tenisistka do spotkania z Collins przystępowała podobnie jak Magdalena Fręch po trzech porażkach z rzędu. W spotkanie lepiej weszła Amerykanka, która już w drugim gemie odebrała Linette podanie i prowadziła 2:0, Polka odrabianie strat rozpoczęła w siódmym gemie, gdy przełamała rywalkę, a powtórzyła to w jedenastym gemie (6:5).
Two tough sets 💪@MagdaLinette gets past Collins 7-5, 6-4 to secure a R2 spot in DC!#MubadalaCitiDCOpen pic.twitter.com/o7EainNkRN
— Mubadala Citi DC Open (@mubadalacitidc) July 22, 2025
Rozstawiona z numerem ósmym 33-letnia Linette w kolejnym gemie wypracowała trzy piłki setowe i wykorzystała drugą z nich, kończąc pierwszego seta.
Przeczytaj: Newcastle może podpisać kontrakt z napastnikiem Premier League
W drugiej partii Polka od początku dominowała i zanotowała dwa przełamania i prowadziła 3:0. Collins odpowiedziała w kolejnym gemie, przełamując Polkę, a po chwile wygrała kolejnego gema (3:2). W ósmym gemie Collins ponownie zanotowała przełamanie i doprowadziła do stanu 4:4, Linette odpowiedziała natychmiastowym przełamaniem i prowadziła 5:4. W kolejnym gemie Amerykanka nie wykorzystała dwóch break pointów, a po chwili Linette wykorzystała pierwszą piłkę meczową i zakończyła spotkanie.