Magda Linette pokonała groźną Amerykankę na korcie w Waszyngtonie

8
Polka pokonała groźną Danielle Collins. (zdjęcie: Magda Linette Fanpage, x)

Świetny start w turnieju rangi WTA 500 w Waszyngtonie zanotowały polskie tenisistki. Po tym, jak do drugiej rundy awansowała Magdalena Fręch, tego samego dokonała Magda Linette. Nasza tenisistka wyeliminowała groźną Danielle Collins 7:5, 6:4.

Końcówka sezonu na kortach trawiastych nie poszła po myśli Magdy Linette. Nasza tenisistka najpierw nie dokończyła meczu z Dajaną Jastremską w Eastbourne, a następnie odpadła już w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu.

Po powrocie na nawierzchnię twardą Polka zdecydowała się na start w turnieju rangi WTA 500 w Waszyngtonie.

Tam została rozstawiona z „ósemką” i w pierwszej rundzie trafiła na Amerykankę Danielle Collins. Linette zaprezentowała się bardzo dobrze, zwyciężając 7:5, 6:4.

Przeczytaj: Wielki sukces polskiego sprintera

Doświadczona tenisistka do spotkania z Collins przystępowała podobnie jak Magdalena Fręch po trzech porażkach z rzędu. W spotkanie lepiej weszła Amerykanka, która już w drugim gemie odebrała Linette podanie i prowadziła 2:0, Polka odrabianie strat rozpoczęła w siódmym gemie, gdy przełamała rywalkę, a powtórzyła to w jedenastym gemie (6:5).

Rozstawiona z numerem ósmym 33-letnia Linette w kolejnym gemie wypracowała trzy piłki setowe i wykorzystała drugą z nich, kończąc pierwszego seta.

Przeczytaj: Newcastle może podpisać kontrakt z napastnikiem Premier League

W drugiej partii Polka od początku dominowała i zanotowała dwa przełamania i prowadziła 3:0. Collins odpowiedziała w kolejnym gemie, przełamując Polkę, a po chwile wygrała kolejnego gema (3:2). W ósmym gemie Collins ponownie zanotowała przełamanie i doprowadziła do stanu 4:4, Linette odpowiedziała natychmiastowym przełamaniem i prowadziła 5:4. W kolejnym gemie Amerykanka nie wykorzystała dwóch break pointów, a po chwili Linette wykorzystała pierwszą piłkę meczową i zakończyła spotkanie.

Brak postów do wyświetlenia