Magdalena Fręch awansowała do drugiej rundy turnieju WTA 1000 w Cincinnati, demonstrując swoją odporność, odnosząc zwycięstwo w meczu otwarcia. Polka pokonała wyżej rozstawioną Marie Bouzkovą i po przegranym pierwszym secie zapewniła sobie zwycięstwo 3:6, 6:4, 6:3.
Fręch, która w kwalifikacjach dostała się do głównego losowania, stanęła przed potężnym wyzwaniem przeciwko Bouzkovej. Mecz rozpoczął się dla Fręch nie najlepiej, gdyż przegrała pierwszego seta 3:6, a następnie na początku drugiego załamała się, poddając swój pierwszy gem serwisowy. Szybko jednak się zebrała, dwukrotnie przełamując serwis Bouzkovej. Choć Fręch ponownie na chwilę straciła własny serwis, odzyskała kontrolę i w drugim secie zwyciężyła 6:4. Krytyczne przełamanie w dziesiątym gemie, w którym Bouzková nie utrzymała serwisu i przegrała, było punktem zwrotnym w meczu.
CZYTAJ: Juventus żegna Wojciecha Szczęsnego po siedmiu latach sukcesów
Z impetem po swojej stronie, Fręch otworzyła trzeciego seta kolejnym zdecydowanym przełamaniem i utrzymała prowadzenie, ostatecznie wygrywając seta 6:3. To ciężko wypracowane zwycięstwo przenosi ją do kolejnej rundy, w której stanie przed poważnym wyzwaniem przeciwko Qinwen Zheng, mistrzyni olimpijskiej z Paryża. Ich mecz zaplanowano na czwartkowy późny wieczór.
🇵🇱 KAPITALNY POWRÓT MAGDALENY FRĘCH! Polka pokonała Marie Bouzkovą 3:6, 6:4, 6:3 i awansowała do drugiej rundy WTA 1000 w Cincinnati, gdzie zagra z Qinwen Zheng.
📸 Jimmie48 Photography | WTA | #CincyTennis | #czasnatenis
🇬🇧 GREAT COMEBACK FROM MAGDALENA FRĘCH! She beats Marie… pic.twitter.com/QfBMdYLC4w
— Z kortu – informacje tenisowe | Tennis news (@z_kortu) August 15, 2024
Mecz został przerwany
Czwartkowy pojedynek Magdaleny Fręch z Zheng Qinwen został przerwany przez deszcz.
Gdy zaczęło padać, Qinwen prowadziła 6:1, 5:4 i 15-0 przy swoim serwisie. Do sukcesu brakowało jej trzech wygranych punktów. Ich spotkanie zostanie dokończone dzisiaj, około godziny 19.00 czasu polskiego.
Kilka godzin później triumfatorka zmierzy się w trzeciej rundzie z Caroline Wozniacki lub Anastasiją Pawluczenkową. Ten mecz również został przerwany w czwartek, przy stanie 7:5, 4:2 dla Rosjanki.
W piątek na kort wyjdzie też Iga Świątek. O godzinie 17.00 czasu polskiego zmierzy się w trzeciej rundzie z Ukrainką Martą Kostiuk.
CZYTAJ: Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy w Cincinnati