Manchester City po raz kolejny jest liderem światowej ligi Premier League. Po przegranej Arsenalu z Nottingham Forest w sobotę, Cityzens zostali oficjalnie koronowani na mistrzów trzeci rok z rzędu.
22/23 PREMIER LEAGUE CHAMPIONS!!! 🏆
3️⃣-IN-A-ROW!!! 🙌 pic.twitter.com/hPdh0FZTss
— Manchester City (@ManCity) May 20, 2023
Podczas gdy Kanonierzy byli na szczycie tabeli przez większą część kampanii, City nigdy się nie poddawało i nieustannie wywierało presję na stronę Mikela Artety, który ewidentnie wypadł z formy i oddał pierwsze miejsce.
Na dwie kolejki przed końcem sezonu sytuacja w Premier League była napięta. Arsenal miał teoretyczne szanse na wyprzedzenie Manchesteru City, ale musiał wygrać wszystkie spotkania i liczyć na to, że rywale się potkną. Ostatni mecz zakończył się porażką Arsenalu 0:1, a w efekcie stratą szans na zdobycie mistrzostwa. Manchester City został mistrzem Anglii.
Przeczytaj również: Carlo Ancelotti jednoznacznie uciął spekulacje dotyczące swojej przyszłości
Mając już jeden prestiżowy zestaw z trofeami, Cityzens skupiają się teraz na finale Pucharu Anglii na początku przyszłego miesiąca przeciwko rywalom Manchesterowi United na Wembley, zanim zmierzą się z Interem Mediolan w finale Ligi Mistrzów 10 czerwca w Stambule.
Przybycie Erlinga Haalanda niewątpliwie odegrało kluczową rolę w ponownym zwycięstwie Man City w EPL, ponieważ ich talizman zdobył rekordową liczbę 36 bramek w kampanii. Zdobył też ponad 50 bramek we wszystkich rozgrywkach.
Nie ma wątpliwości, że Manchester City jest obecnie prawdopodobnie najlepszym klubem na świecie i właśnie udowodnili to w połowie tygodnia, pokonując posiadacza UCL, Real Madryt 4:0 w rewanżu półfinałowego remisu.
Jeśli chodzi o Premier League, wydaje się, że w tym momencie jest to dla nich bułka z masłem, chociaż Arsenal z pewnością miał okazję zdetronizować chłopców Pepa Guardioli.
Przeczytaj także: Arsenal pracuje nad transakcją zamiany bocznego obrońcy z Man City
Jedno trofeum zdobyte, dwa do zdobycia. City cieszy się obecnie 23 meczami bez porażki. Nieźle.