Plotki dotyczące Tammy’ego Abrahama i jego odejścia z Romy nabierają rozpędu, a ostatnie doniesienia donoszą, że piłkarz ten wzbudził zainteresowanie w Anglii i Niemczech.
Wydaje się, że Manchester United naprawdę zwiększa zainteresowanie napastnikiem Romy, Tammym Abrahamem. Nie jest tajemnicą, że United „powinien” pozyskać tego lata bardziej tradycyjnego napastnika „numer 9” i może się wydawać, że Abraham, mający przeszłość w Chelsea, jest wysoko na liście życzeń.
Włoska La Repubblica donosi, że klub Premier League w meczu Romy na Olimpico, w którym Giallorossi pokonali ekipę z San Sebastian 2:0, miał swoich ludzi na trybunach i jest gotowy do jak najszybszego podjęcia dialogu z Romą. Jest kilka klubów, które są zainteresowane angielskim napastnikiem, ale nie w tym tkwi problem Manchesteru United.
Czytaj: Bogata delegacja rozmawia w sprawie Manchesteru United
Oczywiście Man United będzie rywalizował z Borussią Dortmund, która też ma go na oku i też miała swoich ludzi na trybunach, gdy na boisku grał Tammy Abraham.
Chelsea ma opcję sprowadzenia Abrahama z powrotem w przypadku transferu. Innymi słowy, to najpierw The Blues decydują, czy chcą czy nie chcą powrotu napastnika. Jeśli nie chcą, jest on dostępny dla innych klubów.
25-latek strzelił 27 bramek w 53 meczach dla Romy w poprzednim sezonie. W tym sezonie w 36 meczach padło siedem bramek. Nie ma wątpliwości, że Chelsea, która ma Manchester United jako głównego rywala w czołowej czwórce przyszłego lata, nie pozwoli tak utalentowanemu strzelcowi, jak Tammy Abraham, przejść do Czerwonych Diabłów, jeśli uda im się temu zapobiec. A może im się to udać!
Czytaj: Chelsea jest gotowa zarobić na nim tego lata
Zainteresowanie Tammym Abrahamem nie jest nowe, Manchester United interesuje się nim od czasu, gdy Chelsea sprzedała go do Romy latem 2021 roku. Ale wtedy, tak jak teraz, Chelsea nie zmierzy się z nim na przeciwnej połowie boiska.