Lokalna gazeta w Manchesterze donosi, że Ruben Amorim i zarząd United wskazują na wzmocnienia przed przyszłym sezonem, podczas gdy angielskie media twierdzą, że Onana nie chce się poddawać. Zamierza zostać i walczyć o czas gry. Kilku bramkarzy było łączonych z United w ciągu ostatniego roku, więc kandydatów jest wielu. Wiadomości z Mediolanu trochę nas niepokoją.
Po pierwsze, Andre Onana ma mecze, w których broni punkty i United, ale nie jest w stanie utrzymać ciągłości. W meczach Premier League z Nottingham Forest, Wolves i Brighton powracającym tematem były błędy bramkarskie, Onana nie zachwycił również w meczu z Ipswich w ostatniej rundzie. Manchester United musi i powinien mieć bramkarza, który tworzy bezpieczeństwo dla obrony United, z efektem prozdrowotnym, że kibice nie muszą wstrzymywać oddechu za każdym razem, gdy ich bramkarz dostanie do nich strzał z dystansu.
Według MilanLive, Manchester United wykazał zainteresowanie bramkarzem AC Milan, 29-letnim Mike’em Maignanem. Reprezentant Francji sam ma za sobą wymagający sezon, w którym do jego skądinąd solidnej gry zaczęły wkradać się błędy. Dzieje się to w słabym sezonie Milanu, który został wyeliminowany przez Feyenoord w Lidze Mistrzów i po 27 meczach zajmuje 9. miejsce w Serie A.
Jeśli jest jedna rzecz, której Manchester United nie potrzebuje, to jest to bramkarz z Serie A, który już złamał „tarczę zaufania”.
