Manchester United podobno zidentyfikował Eberechi Eze i Antoine’a Semenyo jako alternatywne cele dla skrzydłowego Brentford, Bryana Mbeumo.
Czerwone Diabły strzeliły zaledwie 44 gole w Premier League w zeszłym sezonie – to piąty najgorszy wynik ze wszystkich drużyn – i będą musiały zająć się słabościami swojej linii ataku, jeśli chcą poprawić się w przyszłym sezonie.
Przeczytaj: Sverre Nypan jedzie w poniedziałek do Manchesteru
Menedżer Ruben Amorim otrzymał już impuls wraz z przybyciem Matheusa Cunhy z Wolverhampton Wanderers, a także celuje w napastnika Brentford, Mbeumo. Jednak menedżer Brentford, Thomas Frank, został mianowany menedżerem Spurs i chce sprowadzić ze sobą swojego gwiazdora. Mówi się, że Tottenham jest skłonny wyrównać cenę sprzedaży Brentford, czego Manchester United do tej pory nie był skłonny zrobić.
ESPN donosi, że jeśli United zabraknie napastnika, Eze z Crystal Palace i Semenyo z Bournemouth mogą stać się alternatywnymi opcjami.
Eze
Eze miał znakomity sezon w Palace, strzelając jedynego gola w finale Pucharu Anglii przeciwko Manchesterowi City w maju i prowadząc londyńczyków do Ligi Europy.
26-latek strzelił osiem goli i zaliczył osiem asyst dla Orłów w Premier League w zeszłym sezonie, co jest jego najlepszą statystyką w ciągu pięciu sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Występ Eze pod wodzą Olivera Glasnera jest jeszcze bardziej imponujący, jeśli weźmie się pod uwagę, że musiał przejąć obowiązki ofensywne od Michaela Olise, który został sprzedany do Bayernu Monachium latem 2024 roku.
Semenyo
Bournemouth zakończyło sezon 2024/25 na dziewiątym miejscu w Premier League z 56 punktami, co jest ich najlepszym wynikiem w historii i najwyższym wynikiem w historii klubu w lidze.
Semenyo był prawdopodobnie najlepszym zawodnikiem klubu, z drugą największą liczbą bramek (11) i drugą największą liczbą asyst (pięć) spośród wszystkich graczy Bournemouth.
Skrzydłowy dobrze czuje się po obu stronach, a jego wszechstronność pozycyjna wraz z intensywnością zarówno przy piłce, jak i poza nią sprawią, że będzie atutem United.
Przeczytaj: Szef Tottenhamu myśli, że mają nowego Harry’ego Kane’a!
