
Napastnik cieszy się ze zmiany i porównuje dwa kluby.
Marcus Rashford, nowy nabytek Barcelony, opowiedział o swoich początkach w klubie i o tym, czym różnią się one od powrotu do Premier League z Manchesterem United.
Przeczytaj także: Królowa polskiego tenisa jest trzecią najlepiej zarabiającą tenisistką w historii
Rashford przyznaje, że okres przygotowawczy był „trudny”, a życie w Barcelonie jest bardziej intensywne i „skomplikowane” niż w „Czerwonych Diabłach”.
„To dla mnie nowe doświadczenie i cieszę się nim. Jest bardzo intensywny, inny niż w angielskiej piłce nożnej. Trudno to wytłumaczyć, ale okres przygotowawczy był ciężki. Byłem zmęczony po treningu” – powiedział w wywiadzie dla The Rest is Football.
„Pogoda również odegrała swoją rolę. Nie jest trudno biegać, chodzi raczej o ćwiczenia z piłką i utrzymywanie się przy piłce. Pod tym względem jest bardziej skomplikowanie pod względem intensywności. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu i gry przeciwko nowym drużynom”.
Rashford powiedział również, że „granie z nowymi kolegami z drużyny jest bardzo orzeźwiające” i dodał, że „oni grają w swoim tempie, jak Pedri”.
Przeczytaj także: Przyjaciele na boisku w Barcelonie mimo różnicy wieku
Napastnik ma nadzieję na debiut w ten weekend w meczu z Realem Mallorca.
😃 @MarcusRashford 👈 pic.twitter.com/i4OeCZPQzA
— infosfcb (@infosfcb) August 12, 2025