
Saga wokół pomocnika Realu Sociedad wciąż się nie skończyła. W ostatnich tygodniach Real Madryt był wielokrotnie łączony z próbą przejęcia umowy Arsenalu na podpisanie kontraktu z Martinem Zubimendim.
Kanonierzy poczynili tej zimy znaczne postępy w negocjacjach z 26-latkiem. Wszystkie te media piłkarskie nieustannie informowały, że zwycięzca Euro 2024 będzie w przyszłym sezonie zawodnikiem Arsenalu.
Przeczytaj: Po błędzie sędziowskim Newcastle może zaoferować grę w Lidze Mistrzów w meczu z Liverpoolem o klejnot Premier League
Giganci Premier League zgodzili się zapłacić mu klauzulę wykupu w wysokości 60 milionów euro, a do publicznej wiadomości pozostało tylko publiczne ogłoszenie transferu. Mimo to uporczywe plotki łączące go z Realem Madryt nie znikną.
COPE po raz kolejny dolał oliwy do ognia wokół spekulacji na temat Zubimendi, twierdząc, że pomocnik „czeka na telefon” z Realu Madryt i że nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie swojej przyszłości.
Czy Zubimendi czeka na Real Madryt?
Wiadomo, że nowy trener Los Blancos Xabi Alonso jest wielkim wielbicielem Zubimendiego. Jeszcze zanim stało się jasne, że latem zastąpi Carlo Ancelottiego, doniesienia sugerowały, że będzie zabiegał o transfer gwiazdy Realu Sociedad, jeśli kiedykolwiek dostanie pracę w Realu Madryt.
Kilka hiszpańskich mediów twierdzi, że Zubimendi waha się, czy dać Arsenalowi ostateczne światło, ponieważ chce zobaczyć, jak Real Madryt będzie kontynuował poszukiwania nowego pomocnika, który zastąpi Lukę Modricia.
Oczekuje się, że Nico Paz zostanie sprowadzony z Como, ale Alonso podobno chce dalszych wzmocnień w środku pola, a Zubimendi jest jak można się spodziewać wysoko na jego liście życzeń.
Jeśli Real Madryt zdecyduje się „pójść na całość” dla baskijskiego piłkarza, „pójdzie on do stolicy Hiszpanii”, jak się twierdzi. Dzieje się tak pomimo tego, że „wszystko wskazuje na to” transfer do Arsenalu.
Fabrizio Romano wcześniej zastanawiał się, czy Zubimendi w ogóle chce przenieść się do innego klubu La Liga, biorąc pod uwagę jego głębokie powiązania z klubem, w którym spędził dzieci, Realem Sociedad.
Arsenal włożył ogromny wysiłek w przekonanie go do opuszczenia rodzinnego miasta – ścigają go od kilku lat – a nawet odrzucił przeprowadzkę do Liverpoolu zeszłego lata. Dlatego jest mało prawdopodobne, że będzie grał przeciwko Realowi Sociedad na co dzień.
Czytaj dalej Popidol: Co obejrzeć w czerwcu: najlepsze filmy, seriale i wiadomości w serwisach streamingowych